Sezon 2018/2019 zakończony utrzymaniem w lidze. Fart, to mało powiedziane. ZKS Olimpia dosłownie cudem, przysłowiowym rzutem na taśmę sprawiła, że w przyszłym sezonie znów będzie jeździć do Łodzi i Katowic, a nie Ostródy i Morąga (jeśli Morąg się utrzyma, bo to jeszcze nic pewnego) 😏
Pewnie, że fajnie, że się udało nie spaść. Nie rozumiem jednak tego całego rozemocjonowania, odtrąbienia sukcesu, wielkiej euforii. Owszem, na gorąco po meczu, w formie fety na powrocie, to zrozumiałe. Ale już następnego dnia trzeba zadać sobie pytanie – dlaczego my w Elblągu mamy zachwycać się tym, że utrzymaliśmy w niesamowitych okolicznościach szczebel centralny, a kibice w takim 2 razy mniejszym Bełchatowie świętują awans młodego zespołu (wygrana w klasyfikacji PJS) na zaplecze ekstraklasy… Taka mała różnica. Gdzie my jesteśmy? Dlaczego tu jesteśmy? Co trzeba zmienić? Jak to zrobić? Czy obecny prezes klubu wie co należy zrobić, potrafi odpowiedzieć na tak postawione pytania? Jeśli nie, to może czas zrobić miejsce komuś innemu? Komuś, kto będzie potrafił zamiast dreptania w miejscu zrobić krok naprzód. Olimpia i jej kibice zasługują na lepsze zarządzanie i rozwój klubu, tak sportowy, jak i organizacyjny.
Heroiczna walka na wiosnę, momenty dobre, jak wygrana z Radomiakiem, czy słabsze (porażka z Siarką, Resovią), koniec końców przyniosły oczekiwany efekt utrzymania szczebla centralnego. Docenić należy przede wszystkim pracę trenera Noconia, który pojawił się w roli strażaka, człowieka, który ma wykonać określone/arcytrudne zadanie i z tej roli, przy dużej dozie szczęścia, się wywiązał. Nie mógłby tego zrobić bez zawodników, którym zaufał, na których postawił, którzy dali radę. Bez wątpienia w tym należy wymienić bramkarza Madejskiego, który równą formę i wysoką dyspozycję utrzymywał przez cały czas pobytu przy A8. Bardzo szkoda, że w kolejnym sezonie kibice w Elblągu nie zobaczą go już pomiędzy słupkami elbląskiej bramki. Kolejni, którzy mają duży udział w utrzymaniu to kapitan Lewandowski, drugi stoper Wenger i wychowanek Balewski. O ulubieńcu trenera Jurku też trzeba pamiętać, był solidny i dał radę. Wcześniej do formacji obronnej Olimpii było najwięcej zastrzeżeń, wiosna w jej wykonaniu była więcej niż poprawna. W środku dobrze radzili sobie Kuczałek, Bojas i w końcówce sezonu, wtedy kiedy musiał zastąpić kolegów, Ressel. W ataku było najsłabiej, ale nie byłoby utrzymania bez Fidziukiewicza i… Demianiuka, którego jedyny gol dał 3 punkty ze Zniczem. Otwarcie krytykowałem jego sprowadzenie, ale się pomyliłem, bo dla tego 1 gola, warto było to zrobić. O Prytulaku nie ma co mówić. Najbardziej zawiódł Szuprytowski. Liczyłem na więcej w jego wykonaniu. Niestety coś się z nim w Radomiu stało, nie ma się co dziwić, że został tam odpalony i raczej nie ma większych szans na to, by po awansie, jego status miałby ulec poprawie.
Czego nie warto było robić i co nie powinno się wydarzyć? Nie powinno być tej całej nerwówki. Po poprzednim sezonie, kiedy ZKS Olimpia na dużym luzie zajęła 6 miejsce, można było pomyśleć o czymś więcej. Niestety najpierw totalnie popsute zostało okno transferowe, odeszło kilku wartościowych zawodników, a dublerzy, którzy zawitali do Elbląga nadawali się co najwyżej do roli muru przy SFG, a nie gry na drugoligowych boiskach. Za niefrasobliwość i brak fachowości zawiadujących klubem boleśnie zapłacił Adam Boros, który "podał" się do dymisji. Ten wymuszony rozbrat z Olimpią, jak się potem okazało, nie był najgorszą rzeczą, która przytrafiła się trenerowi z Elbląga. Później zaliczył nieudany mariaż z polityką (nie został wybrany na stanowisko radnego miejskiego z komitetu, który ma większość w RM), a potem podjął się zadania niemożliwego do zrealizowania – utrzymania w 3 lidze beznadziejnej Wierzycy Pelplin. Obserwowałem tę nierówną walkę Borosa, odnotowując kolejne porażki, ale przegapiłem moment odejścia z Pelplina (nie tylko ja, bo i 90minut), o czym poinformował jeden z czujnych użytkowników Twittera. Ten zjazd po równi pochyłej trenera, który całkiem niedawno notował wyniki ponad stan z grupą mocno przeciętnych zawodników, eliminował w barażu faworyzowany Motor Lublin, miał podobno propozycje z mocniejszych sportowo i finansowo klubów, smuci. Z prostego powodu - to facet stąd, z Elbląga, wychowanek. Niestety ostatniego roku nie zaliczy do udanych.
Adama Borosa dawno przy A8 nie ma, a czy inny Adam, Nocoń, też opuści Olimpię? Pomimo, że od ostatniego meczu minął ponad tydzień z klubu nie popłynął żaden oficjalny komunikat. ZERO! To stało się już niechlubną tradycją. Klub miał, ma i wydaje się nadal będzie miał kibiców w dupie 😷 Nie zebrać się i nie poinformować oficjalnie co dalej? Co tym razem zaproponuje prezes Guminiak? Czy znów, kiedy zrobi się "ciepło" zaprosi za pośrednictwem FB na testy grupę piłkarskich nonejmów z ligi niedzielnej? A czy wtedy będzie miał trenera, czy też będzie szukał na ostatnią chwilę? Na co mają się przygotować kibice? Fajnie byłoby usłyszeć cokolwiek.
Fuks nie działa wiecznie
Na 27 maja 2019 r. nie ma ani jednego konkretu w kontekście przyszłości Olimpii. I tak jest od kilku lat. Wiadomo, że nic nie wiadomo. Piszę o tym z uporem maniaka, ale niewiele to daje. Może trzeba to robić z większą częstotliwością, bez owijania w bawełnę i zabawy w konwenanse, prosto i dosadnie? Może to jest metoda na zmianę w traktowaniu kibiców? Może trzeba przyostrzyć, jak to w piłce, jechać równo z trawą? Wtedy może nie trzeba będzie się denerwować do ostatniej sekundy ostatniego meczu w sezonie. Z obecną organizacją, wydarzeniami które miały miejsce w trakcie rozgrywek (np. "zniknięcie" trzech zawodników Markowski, Zaremba, Sochań) ZKS Olimpia nie pasuje do tej ligi, a mecz w Toruniu jako wyjątek potwierdził jedynie regułę. Organizacyjnie okręgówka. Oszukać przeznaczenie można raz. Drugiego nie będzie, a taki mecz jak ten z Elaną zakończy się źle. Nie ma co kusić losu i tego sprawdzać. Czas najwyższy ten klub poustawiać w sposób profesjonalny.
Witam,100% pewności że Madejski odchodzi??Wielka szkoda jeżeli opuści słupki Elbląskiej Olimpii.
OdpowiedzUsuńElblazanin , przeciez ty za condonia jestes , to jak ciebie mozna czytac i brac na powaznie ?
OdpowiedzUsuńMadejski chciałby pograć ligę wyżej ale chcieć a móc to dwie różne rzeczy. Ofert nie ma z wyższej ligi a z Olimpią może grać na przeczekanie a niż oferta się pojawi z lepszego klubu. Na dzień dzisiejszy nikt nie podpisał z klubem a rozmowy się odbyły i piłka jest po stronie Guminiak. Kto zyska a kto straci na czekaniu to zobaczymy ale znając historię corocznych zabaw z kontraktami obyśmy znowu nie budowali drużyny od nowa. Jak co roku. Taki mamy klimat. I prezesa.
OdpowiedzUsuńA ja z uporem maniaka również będę powtarzał że ten klub jest zarządzany amatorsko już od lat 90' a nie od kilku lat, w mniejszych miastach jest 1-sza liga a tu ciągle coś zarządowi nie odpowiada sztucznie robione problemy w Elblągu się stołki i posady w klubie liczą a nie wyniki. Zobaczcie KĘTRZYN WYBUDOWAŁ NOWY STADION i też jest pod Olsztynem w tym śmiesznym województwie i potrafili to zrobic a u nas żenada...
OdpowiedzUsuń,, Czas najwyższy ten klub poustawiać w sposób profesjonalny" słyszę od 5 lat te słowa od Ciebie :) Nic się nie zmieni jeszcze przez długi czas... Guminiak łatwo nie odpuści. Nikt nowy nie przyjdzie.. Marketingowo jesteśmy w dupie... Gumi zatrudnia ludzi na czarną łapę żeby po pół roku ich wywalić... nie bedzie lepiej bo jak???
OdpowiedzUsuńElblaznin , widac z Madejskim to miales pewne info , chyba jakis kondon z krakusa ci tak powiedzial
OdpowiedzUsuńMadejski zostaje i co łyso wam?
OdpowiedzUsuńNie czytajcie go , to condon z krakusa
OdpowiedzUsuńNiestety sytuacja sprzed roku zaczyna się powtarzać. Nikt w klubie nie wyciąga wniosków. Treningi rozpoczęte , zawodników brak , kontrakty nie podpisane, dorzuceni na siłę by było z kim trenować zawodnicy rezerw po 3 dniach przerwy , bez okresu roztrenowania po lidze . Profesjonalizm w pełnym tego słowa. Jeśli ktoś się jeszcze łudzi że ktoś wyciąga wnioski to czas najwyższy odwiedzić dilera , bo na trzeźwo nie ogarnie się tego burdelu.
OdpowiedzUsuńDo Elblążanina. Umieszczaj swoje posty na innych stronach.np PORTEL. Piszesz prawdę a nie wszyscy o tym blogu wiedzą natomiast za pośrednictwem innych stron jest szansa że trafi to większej grupy kibiców.
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem powinno się więcej pisać o tak ważnych tematach. Szacunek! post udostępniony
OdpowiedzUsuńKondon z krakusa zalaman ,bo Olimpia dobry poczatek sezonu , to nie ma co napisac
OdpowiedzUsuńGdzie jesteś .Dziewczyno z tamtych lat?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuń