Klub w czwartkowe popołudnie, trochę po cichu, przedstawił skład, który ma wywalczyć jak najwięcej punktów w 2 lidze. Zaprezentowano m.in. nowe stroje firma Kappa, która zastąpiła Adidasa. Z przodu koszulek znikła marka Tyskie, którą zluzował lokalny Specjal (plecy). Głównym sponsorem nadal miasto, które z tego tytułu zażyczyło sobie wątpliwej urody logo na przodzie koszulki.
Prezentacja i sesja zdjęciowa
Zacznijmy do tego, że klub podszedł do tematu prezentacji jak... pies do jeża. Stosowny komunikat do mediów został rozesłany zapewne odpowiednio wcześniej, ale najważniejsi w tej zabawie, kibice zostali poinformowani na ostatnią chwilę i to wyłącznie na fejsbuku. Władzom klubu widocznie w dalszym ciągu nie zależy na przyciągnięciu jak największej grupy fanów i budowaniu wzajemnych relacji. Przedziwne. Jeśli byłoby inaczej, to zajawka o konferencji/prezentacji nie pojawiłaby się zaledwie w przeddzień imprezy, w godzinach wieczornych i ledwie na profilu FB ZKS Olimpia. Tak się tematu nie załatwia. Ktoś widocznie podjął decyzję na zasadzie "dobra, wrzucamy na FB, żeby potem nie było gadania, że prezentacja się nie odbyła, albo nie było informacji". Takie działanie na alibi. Nigdy tego nie rozumiałem, nadal nie rozumiem i nigdy nie będę chciał zrozumieć. Najbliższy rywal ZKS Olimpii łódzki Widzew również dziś zaprezentował się kibicom. Zrobił to z pompą, w bardzo przyjemnej scenerii, do przyjścia na imprezę zachęcał od kilku dni.
Koszulki
To nie pierwszy mariaż przy A8 z włoską firmą sportową. Kiedyś Olimpia ubierała się ciuchy Legea. Co fajne, to że końcu pojawiły się stałe numery i nazwiska. Jeśli chodzi o wybór firmy, zdania zapewne będą podzielone. Włosi od lat słyną ze sprzętu sportowego: Sergio Tacchini, Lotto, Diadora, właśnie Kappa, Ellesse, Errea, Givova, Legea, Macron (aktualnie duża ekspansja w Polsce, koszulki np. Lecha sztos!), Moncler, kiedyś Fila, można wymieniać i wymieniać. Sprzęt robią dobry, tu pewnie zadecydowały przyjazne upusty. Nie ma co zrzędzić. Grają w nim dużo lepsze marki i Olimpia jako ambasador może tylko zyskać w tym układzie. Co innego jednak rzuca się w oczy i sprawia, że te oczy bolą. Kolorystka kostiumów. Trochę to wygląda tak, jakby dzieciom w przedszkolu rozdano świecówki i polecono coś narysować. Nieważne co, byle użyli jak najwięcej kredek różnych kolorów. Tak powstał jeden wielki galimatias, nieczytelność (zupełnie zbędna panorama z bramą targową) i ten przekolorowany ELBLĄG na brzuchu, który na stroju bramkarza i niebieskiej koszuli zmienia się w.. LBLĄG :/ Tak wiem, o gustach się nie dyskutuje, ale tu grafik mógł się bardziej postarać i nie słuchać "dobrych" rad z backhandu. Koniec końców nie można tylko narzekać, bo przecież zawsze mogło być gorzej.
Tajemniczy jak Szef Rady Sponsorów
Na spotkaniu Szef Rady Sponsorów, a zarazem Starosta Powiatu Elbląskiego Maciej Romanowski poinformował, że klub wraca do współpracy z Holendrami, którzy warzą Specjala. Było to kiedyś piwo dość zacne, ale dziś z piwem za wiele wspólnego nie ma (jak większość browarów koncernowych). Może to więc dobry moment, by pozmieniać, ale zostać w temacie piwa, tyle że innego producenta. Rozgłos na terenie całej Polski gwarantowany ;-) Heineken/Żywiec/Specjal po paru latach wreszcie doszedł do jedynego słusznego wniosku, że to kiszka, by w mateczniku szarogęsił się główny konkurent na polskim rynku. Wysupłali parę groszy, które wystarczyły do wrzucenia logo, tuż nad miejsce, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. No, ale skoro Legia Warszawa wrzuca sponsora (podobno poważnego) jeszcze niżej...
Drugie info od bardzo tajemniczego starosty jest takie, że rodzinie Wójcik tak się spodobało to, co się wydarzyło przy A8 w ostatnim czasie, że dorzucili do wspólnej kasy 2 razy tyle złotówek, co do tej pory. I teraz kibic, taki jak niżej podpisany, zachodzi w głowę, czy wcześniej to było 1 tys. czy 10, a może więcej tysięcy złotych? Prawda, że robi różnicę? Przy okazji można żałować, że na dobrodzieja Leszka tak przemożny wpływ ma jego zięć, przez co nie zamierza on zaniechać łożenia niemałych środków na amatorskie rozgrywki handballa. Nic nie przemawia za tym, by topić środki w tak nierentowne przedsięwzięcie, ale rodzina ma swoje prawa.
W wystąpieniu Romanowskiego zwróciła uwagę wypowiedź, że rada sponsorów jest przygotowana na wejście do rozgrywek 1 ligi, ale po roku. Rozumieć to należy jak? Po roku kalendarzowym, czy może roku rozgrywkowym. Jeśli to drugie, to przed ZKS Olimpią kolejny sezon pietruszkowy. Kiedy wyznaczać jasne cele, jak nie przed startem ligi? W trakcie będzie za późno.
Wszystko fajnie, pięknie, ale najważniejsza jest najbliższa sobota i to co wydarzy się przy Piłsudskiego w Łodzi. ZKS Olimpia jedzie do miasta włókniarzy powalczyć, ale faworyt spotkania jest jeden. Widzew przy pełnym stadionie (trwają starania by był pełny) musi wygrać i dobrze wystartować. Cel ekipy trenera Mroczkowskiego jest jeden - awans na zaplecze ekstraklasy. Możliwości finansowe, ciśnienie, zainteresowanie, nieporównywalne z Olimpią. No i w przeciwieństwie do ZKS-u mają do dyspozycji napastnika, nawet paru. ZKS Olimpia kolejny sezon w tej lidze będzie starała się udowodnić, że można bez klasycznej 9-tki. Tylko po co?
ps. Bardzo ciekawą informacją czwartku była publikacja raportu PZPN odnośnie rozgrywek szczebla centralnego w sezonie 2017/2018. ZKS Olimpia, z wielu powodów, nie zajmuje w tych zestawieniach najlepszych miejsc. Jeśli chodzi o infrastrukturę stadionową, komfort oglądania meczów, niskie oceny nie mogą dziwić. Powód jeden, niezmienny - Estadio da Gruz zamiast stadionu, trup który pomimo pudrowania i podświetlenia, nadal będzie trupem. Gorzej, że w kwestiach ściśle organizacyjnych, w 100% zależnych od klubu (czystość ławek/toalet, kierownik ds. bezpieczeństwa, spiker, a nawet doceniany przez kibiców przyjezdnych w poprzednich sezonach catering) również nie jest za ciekawie. Ogromne pole do popisu i wiele do poprawy przed ekipą prezesa ks. Guminiaka. Czy tę nową jakość, to nowe otwarcie zobaczymy już od pierwszego meczu w Elblągu 28 lipca? Sposób przeprowadzenia/organizacji prezentacji nie pozwala niestety w tej materii być optymistą. A może jednak właśnie teraz się uda?
Prezentacja i sesja zdjęciowa
Zacznijmy do tego, że klub podszedł do tematu prezentacji jak... pies do jeża. Stosowny komunikat do mediów został rozesłany zapewne odpowiednio wcześniej, ale najważniejsi w tej zabawie, kibice zostali poinformowani na ostatnią chwilę i to wyłącznie na fejsbuku. Władzom klubu widocznie w dalszym ciągu nie zależy na przyciągnięciu jak największej grupy fanów i budowaniu wzajemnych relacji. Przedziwne. Jeśli byłoby inaczej, to zajawka o konferencji/prezentacji nie pojawiłaby się zaledwie w przeddzień imprezy, w godzinach wieczornych i ledwie na profilu FB ZKS Olimpia. Tak się tematu nie załatwia. Ktoś widocznie podjął decyzję na zasadzie "dobra, wrzucamy na FB, żeby potem nie było gadania, że prezentacja się nie odbyła, albo nie było informacji". Takie działanie na alibi. Nigdy tego nie rozumiałem, nadal nie rozumiem i nigdy nie będę chciał zrozumieć. Najbliższy rywal ZKS Olimpii łódzki Widzew również dziś zaprezentował się kibicom. Zrobił to z pompą, w bardzo przyjemnej scenerii, do przyjścia na imprezę zachęcał od kilku dni.
Koszulki
To nie pierwszy mariaż przy A8 z włoską firmą sportową. Kiedyś Olimpia ubierała się ciuchy Legea. Co fajne, to że końcu pojawiły się stałe numery i nazwiska. Jeśli chodzi o wybór firmy, zdania zapewne będą podzielone. Włosi od lat słyną ze sprzętu sportowego: Sergio Tacchini, Lotto, Diadora, właśnie Kappa, Ellesse, Errea, Givova, Legea, Macron (aktualnie duża ekspansja w Polsce, koszulki np. Lecha sztos!), Moncler, kiedyś Fila, można wymieniać i wymieniać. Sprzęt robią dobry, tu pewnie zadecydowały przyjazne upusty. Nie ma co zrzędzić. Grają w nim dużo lepsze marki i Olimpia jako ambasador może tylko zyskać w tym układzie. Co innego jednak rzuca się w oczy i sprawia, że te oczy bolą. Kolorystka kostiumów. Trochę to wygląda tak, jakby dzieciom w przedszkolu rozdano świecówki i polecono coś narysować. Nieważne co, byle użyli jak najwięcej kredek różnych kolorów. Tak powstał jeden wielki galimatias, nieczytelność (zupełnie zbędna panorama z bramą targową) i ten przekolorowany ELBLĄG na brzuchu, który na stroju bramkarza i niebieskiej koszuli zmienia się w.. LBLĄG :/ Tak wiem, o gustach się nie dyskutuje, ale tu grafik mógł się bardziej postarać i nie słuchać "dobrych" rad z backhandu. Koniec końców nie można tylko narzekać, bo przecież zawsze mogło być gorzej.
Tajemniczy jak Szef Rady Sponsorów
Na spotkaniu Szef Rady Sponsorów, a zarazem Starosta Powiatu Elbląskiego Maciej Romanowski poinformował, że klub wraca do współpracy z Holendrami, którzy warzą Specjala. Było to kiedyś piwo dość zacne, ale dziś z piwem za wiele wspólnego nie ma (jak większość browarów koncernowych). Może to więc dobry moment, by pozmieniać, ale zostać w temacie piwa, tyle że innego producenta. Rozgłos na terenie całej Polski gwarantowany ;-) Heineken/Żywiec/Specjal po paru latach wreszcie doszedł do jedynego słusznego wniosku, że to kiszka, by w mateczniku szarogęsił się główny konkurent na polskim rynku. Wysupłali parę groszy, które wystarczyły do wrzucenia logo, tuż nad miejsce, gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę. No, ale skoro Legia Warszawa wrzuca sponsora (podobno poważnego) jeszcze niżej...
Drugie info od bardzo tajemniczego starosty jest takie, że rodzinie Wójcik tak się spodobało to, co się wydarzyło przy A8 w ostatnim czasie, że dorzucili do wspólnej kasy 2 razy tyle złotówek, co do tej pory. I teraz kibic, taki jak niżej podpisany, zachodzi w głowę, czy wcześniej to było 1 tys. czy 10, a może więcej tysięcy złotych? Prawda, że robi różnicę? Przy okazji można żałować, że na dobrodzieja Leszka tak przemożny wpływ ma jego zięć, przez co nie zamierza on zaniechać łożenia niemałych środków na amatorskie rozgrywki handballa. Nic nie przemawia za tym, by topić środki w tak nierentowne przedsięwzięcie, ale rodzina ma swoje prawa.
W wystąpieniu Romanowskiego zwróciła uwagę wypowiedź, że rada sponsorów jest przygotowana na wejście do rozgrywek 1 ligi, ale po roku. Rozumieć to należy jak? Po roku kalendarzowym, czy może roku rozgrywkowym. Jeśli to drugie, to przed ZKS Olimpią kolejny sezon pietruszkowy. Kiedy wyznaczać jasne cele, jak nie przed startem ligi? W trakcie będzie za późno.
Wszystko fajnie, pięknie, ale najważniejsza jest najbliższa sobota i to co wydarzy się przy Piłsudskiego w Łodzi. ZKS Olimpia jedzie do miasta włókniarzy powalczyć, ale faworyt spotkania jest jeden. Widzew przy pełnym stadionie (trwają starania by był pełny) musi wygrać i dobrze wystartować. Cel ekipy trenera Mroczkowskiego jest jeden - awans na zaplecze ekstraklasy. Możliwości finansowe, ciśnienie, zainteresowanie, nieporównywalne z Olimpią. No i w przeciwieństwie do ZKS-u mają do dyspozycji napastnika, nawet paru. ZKS Olimpia kolejny sezon w tej lidze będzie starała się udowodnić, że można bez klasycznej 9-tki. Tylko po co?
ps. Bardzo ciekawą informacją czwartku była publikacja raportu PZPN odnośnie rozgrywek szczebla centralnego w sezonie 2017/2018. ZKS Olimpia, z wielu powodów, nie zajmuje w tych zestawieniach najlepszych miejsc. Jeśli chodzi o infrastrukturę stadionową, komfort oglądania meczów, niskie oceny nie mogą dziwić. Powód jeden, niezmienny - Estadio da Gruz zamiast stadionu, trup który pomimo pudrowania i podświetlenia, nadal będzie trupem. Gorzej, że w kwestiach ściśle organizacyjnych, w 100% zależnych od klubu (czystość ławek/toalet, kierownik ds. bezpieczeństwa, spiker, a nawet doceniany przez kibiców przyjezdnych w poprzednich sezonach catering) również nie jest za ciekawie. Ogromne pole do popisu i wiele do poprawy przed ekipą prezesa ks. Guminiaka. Czy tę nową jakość, to nowe otwarcie zobaczymy już od pierwszego meczu w Elblągu 28 lipca? Sposób przeprowadzenia/organizacji prezentacji nie pozwala niestety w tej materii być optymistą. A może jednak właśnie teraz się uda?
Za rok bedzie tak Wójcik zrezygnuje ze sponsorowania OE, Specjal (grupa żywiec woli o wiele wieksza kase dawac na zuzel jeden z wiekszych sponsorow Wybrzeza Gdansk tak tak specjal to jeden z ich sponsorów) tez prwnie zrezygnuje wazne ze TYSKIEGO juz niema zreszta jak Tyskie zobaczylo ta amatorke to nie dziwie sie jak "dalo" nazwijmy sie wygrysc z Elbląga w tym sezonie spadek.
OdpowiedzUsuńKuzwa jak to jest.Czytam wszystko tutaj od dechy do dechy praktycznie od kilku lat.Nigdy nie zauważyłem cos pozytywnego na temat Olimpii.Autor pesymista ,komentujacy również.O co tu chodzi.Panie blogier dla kogo i na czyje konto pan pisze?
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że trafił się tak oddany czytelnik, od dechy do dechy, od kilku lat. Świetnie ;-) Jednak nie zgadzam się z tezą, że nie ma nic pozytywnego, bo jest. Skoro jest tak super-hiper, jak można przeczytać w lokalnych portalach, to dlaczego wciąż jest 3 poziom, nie ma porządnego sponsora i stadionu? Tylko nie pisz o światełkach w roku wyborczym, bo w tym samym czasie znajomi królika, bez rozgłosu, dostali 2 razy tyle na swoje hobby. Paru panów, którzy wiedzą gdzie zapukać: https://www.facebook.com/MiastoElblag/posts/1728659640516882
UsuńDlatego jak się naczytasz już tych wszystkich ochów/achów/laurek, to zajrzyj czasem tu na taki swoisty katharsis kibica Olimpii. Nigdy nie jest tak fajnie, by nie mogło być lepiej :-) Zapraszam
Jeżeli o to ci chodziło.To raczej kasa Lewacko-unijna. Hangar przy ul. Radomskiej w nowej odsłonie. W tym tygodniu rozpoczynamy odbiory zmodernizowanego obiektu, który będzie służył żeglarzom. Przebudowa obiektu kosztowała prawie 3 mln zł i była możliwa dzięki otrzymanemu dofinansowaniu unijnemu.Nie podlegaja dotacja jak wiesz stadiony nie wspominając o zespołach seniorskich piłkarskich
OdpowiedzUsuńMoże będziesz wiedział - jak budują stadiony w innych miastach? Skąd biorą środki, dziesiątki milionów, albo setki? W Elblągu się cały czas zasłania tematem, że nie można nic z UE wyrwać, a jednak w Polsce się buduje nowe stadiony. Od lat mnie to dziwi i od lat nie wiem jak to się dzieje, że omija to Elbląg?
Usuń