piątek, 6 lutego 2015

Piątka w piątek

Gierka treningowa z rezerwami Bytovii. Wiadomo jak gra się mecze przed wyjazdem na zgrupowanie. A, że jeszcze to zgrupowanie w ciepłych krajach… To nie ma się co dziwić, że Kaszubi składem, który na co dzień kopie bez sukcesów na 5 poziomie ligowym (+ juniorzy + 3 z szerokiej kadry 1 kapeli), byli łatwym rywalem. Bytovia w piątek zaliczyła 2 wtopy, bo pierwszy szereg uległ Lechii. Co by jednak nie mówić, to strzelenie po raz kolejny 5 goli należy podkreślić. Ładnie też to wygląda na 90minut :-) Bez wątpienia cieszą kolejne gole młodego Bartkowskiego. Jutro z Chwaszczynem, które jest wyżej w lidze od Przodkowa. Będzie więc ciężko ;-)
Czapla wyfrunęła, ale chodzą słuchy, że ZKS Olimpia nadal podąża tropem, nazwijmy to, ornitologicznym. Propozycję z Agrykola otrzymał wychowanek Zatoki Braniewo Tomasz Ptak. Co prawda trener Boros zapowiadał ściągnięcie młodzieżowca, ale przecież koncepcja mogła się zmienić. Ptak aż taki młody już nie jest, ale jak to mówią, lepszy rydz niż nic. Kogoś trzeba skaperować, no chyba, że lekarz dopuści Adama Urbanowicza. Wstydu by pewnie nie zrobił, ale czy o to chodzi, by jeszcze bardziej akcentować elementy kabaretowe? Chłopakowi z Braniewa warunków odmówić nie można, ale czegoś ewidentnie mu brakuje. Nigdzie się nie przebił, nie zacumował na dłużej, a pozwiedzał mimo wciąż młodego wieku. Może więc niedaleko domu, w podwórkowej lidze, na przetarcie? A nuż? Rywalizację z Tułowieckim powinien wytrzymać. Ptak zagrał połówkę w Bytowie (oficjalna www ściemnia) i choć nie miał za wiele pracy, o czym świadczy wynik, to pomysł o zatrudnieniu jego, nie jest głupi. Oby tylko nie skończyło się tak, jak z młodzieżowcem z Lecha, który już przecież był pozyskany, a koniec końców wylądował ligę wyżej, na drugim końcu Polski, u trenera którego zna i gdzie ma szansę na grę w seniorach. Ptak jeśliby został, to gorszy nie będzie.
Do znudzenia będę męczył o politykę kadrową. Wciąż bowiem odnoszę nieodparte wrażenie, że trzeba ludzi!! Do grania, do zastępstwa, do rywalizacji. Sparingi z niżej notowanymi rywalami zaciemniają faktyczny obraz. Jesień pokazała, że ZKS Olimpia nie ma 11 równych ludzi, a przecież zimą odeszło 4, a doszło do tej pory 2 (może będzie 3). Juniorzy ok, ale oni ligi nie pociągną i baraży nie wywalczą. Tylko mi się wydaje, że jest zbyt skromnie? To zdecydowanie zbyt mało jeśli mówimy o zespole, który przecież jest budowany nie tylko na te pół roku, ale i na kolejny sezon, miejmy nadzieję drugoligowy.
No i jeszcze kwestia młodzieży. Szkoda, że najlepsi odchodzą. Lechia szaleje i wybiera co smakowitsze kąski. W taki sposób to nie zbuduje się klubu, który w niedalekiej przyszłości miałby zaistnieć poważnie na arenie ogólnopolskiej (1 liga). Jeśli systematycznie upuszczana będzie najszlachetniejsza krew, oddawani będą najbardziej perspektywiczni juniorzy, to skończy się to źle.
Na koniec, podobnie jak na początku, optymistycznie. Klub milczy/zwleka, a chyba można byłoby kibicom szepnąć słówko o nowym/starym sponsorze? Skoro brakuje sukcesu sportowego, to chociaż na tym polu, jeśli jest powód, to trzeba i wypada się pochwalić. Do listy dobrodziejów powrócił PKS Elbląg. Nie znam oczywiście warunków, ale to wiadomość z gatunku dobrych i jako taka powinna wg mnie być upubliczniona. Czy to zasługa nowego starosty powiatu elbląskiego? Chodzą słuchy, że coś może być na rzeczy. Dalej jako Elblążanie nie możemy liczyć na sensowne i tanie podróżowanie Polskim Busem, bo miasto/starostwo/PKS skutecznie blokuje ten temat, to chociaż niech w ten sposób się nam Elblążanom/kibicom odwdzięczą. Łaski nie robią.

1 komentarz:

  1. Tak sie bawi elblag po dobra nuta impresssska http://youtu.be/Yb4B8XBHdGY oooo

    OdpowiedzUsuń

Komentuj kulturalnie. Dziękuję :-)