Zamieńmy się w słuch ;-)

Nie wykluczam, iż znów jakiś detektyw napisze w komentarzach, że staram się kogoś z kimś skłócić, względnie kogoś na kogoś napuścić. Nie będę jednak rozwodzić nad takimi miałkimi, pozbawionymi sensu, dywagacjami. Każdy ma prawo do swojej oceny i opinii. Dalej będę się jednak domagał normalności i szacunku ze strony klubu dla kibiców. Partnerskiego traktowania. A czy partnerskim traktowaniem jest ostatni pomysł z konferencją? Wczoraj światło dzienne ujrzała informacja o konferencji prasowej prezesa ZKS Olimpii. Pomijam fakt, że info pojawia niecałe 24 h przed spotkaniem, to jeszcze ta godzina... Rozumiem, że jest PPM (czyt. pierwszy piątek miesiąca), a co za tym idzie większe obowiązki służbowe, ale bez jaj. Kiedyś o 13 otwierali działy monopolowe w sklepach typu SAM. Ale dziś o 13 normalni (tzn. ci, którzy mają pracę) jeszcze nie mają weekendu. Jakby był mało, to mamy okres wakacyjny, urlopowy. Rozumiem, że godzina została dobrana (jak wszystko zresztą) nieprzypadkowo. O 13 po prostu wielu chętnych (kibiców) do wysłuchania/zadania pytań, choćby nie wiem co, nie da rady się pojawić. Zostaje więc jedynie przekaz, a jakże - subiektywny, tzw. mediów lokalnych. Ciekawe co nam napiszą? IMHO pan prezes za wiele do powiedzenia mieć nie będzie.
Bo co nam pan prezes teraz powiedzieć może, chce? Wszystko na chwilę obecną w zasadzie jest jasne. Żadnych newsów z last minute nie należy się spodziewać. Kto odszedł? Wiemy. Kto przyszedł? Nie wiemy. Nie wie tego również pan prezes, bo żadne umowy nie zostały przecież jeszcze podpisane. W której lidze Olimpia zagra? Wiemy. O czym ma więc być ta konferencja? Może sprawa jakiegoś nowego sponsora? A taki tam joke ;-) Może kwestia modernizacji A8? LOL ;-). Dobra koniec wygłupów. Strzelam, że dużo będzie o młodzieży i jej sukcesach. Ten kierunek obrany przez ZKS Olimpię jest wyraźnie i jasno wytyczony. Wskazuje na to choćby wiek "testowanych" graczy 6-ligowego klubu znad Jezioraka. Przecież ci chłopcy nie mają umiejętności do gry 2 szczeble wyżej. Jeśli targane są wagony, to już lepiej z Pasłęka (sugestia niezawodnego kolegi wypoczywającego nieopodal), który przecież Iławę zlał w lidze, ba wygrał całe rozgrywki. Pewnie taniej, na pewno bliżej. Ktoś chce powiedzieć, że ci hurtem zwiezieni chłopcy roczników 96 i wyżej będą mieli grać dla Olimpii w lidze? Żart niskich lotów. Przeznaczenie tego ruchu jest jasne = przy sprzyjających wiatrach CLJ. Mam przynajmniej nadzieję, że z nowym koordynatorem (podobno coś na rzeczy) i nowym sztabem trenerskim.
Co do rozpoczętych treningów, to najkonkretniej wygląda ten goalkeeper z Gdyni, który w 4-ligowym Bałtyku grał w pierwszym składzie. Pietroń młodszy dziś, to wielka niewiadoma. Tak sportowa, jak i zdrowotna. W żaden sposób ten ruch nie przykryje straty Antona. Chłopak (w sensie Anton) pomimo trapiących go kontuzji zagrał niezły sezon i nie dziwię się, że szukać będzie szczęścia i pieniędzy gdzieś tam na Białorusi. To było do przewidzenia i dziwię się zdziwieniu trenera Borosa, który oznajmił w mediach, że jest to dla niego niespodziewana sprawa. Słychać od tym było od dawna, przynajmniej od dwóch/trzech miesięcy. Co mnie z kolei zdziwiło, to fakt, że został w Elblągu najlepszy obrońca Ichim. Tym samym nie sprawdziło się przypuszczenie z poprzedniej notki, że może odejść dwóch ostatnich, którym piłka nie przeszkadza (co do Kolosova nie pomyliłem się). Co jeszcze? A może prezes oznajmi, że zaorano 3 zespół (słusznie) i rezerwy. Jeśli tak faktycznie się stanie, że zrezygnuje się z drugiej drużyny, to będzie to bardzo duży błąd. Liczę, że ostatecznie do tego nie dojedzie. Co by się nie wydarzyło, to na dziś ZKS Olimpia przy takiej Drwęcy NML (zagra na tym poziomie dzięki licencji Tolkmicka) wygląda bladziutko i mizerniutko. A przecież ZKS Olimpia ma walczyć o awans! Tylko i wyłącznie walczyć ;-).
Zasłyszane gdzieś: podobno od nowego sezonu ma zniknąć ogródek piwny sprzed stadionu. Powód? Ma wyjaśnić się na dniach. Ciekawe.
Ktoś mnie prosił, a ja spełniam jeśli mogę prośby, żeby napisać - mistrzem świata nie będzie Brazylia! Co mi tam. Piszę, mój faworyt już odpadł.