środa, 2 lipca 2014

Tak sobie myślę...

Jak to się dzieje i jak wygląda takie Walne Zgromadzenie Delegatów Klubu? Kto w takim zgromadzeniu uczestniczy, ilu klub ma delegatów, czy mogą w nim wziąć udział również zwykli kibice, jako np. obserwatorzy? Czy może jest konieczność zostania członkiem klubu, by móc w walnym uczestniczyć? Co wtedy należy zrobić oprócz zapisania się do klubu (w jaki to się sposób dzieje) i opłacenia składki? Pamiętam, że przeszłości (bodajże 2009 albo 2010 r.) do największej zmiany na plus doszło na walnym, w którym gremialnie uczestniczyli kibice. To de facto oni wymogli konieczne roszady i w niedługim czasie potem Olimpia awansowała do 1 ligi. Tymczasem obecna polityka klubu dziwi. Im mniej informacji, tym ich zdaniem lepiej. Żadnej zajawki, zaproszenia, cisza jak makiem zasiał i nagle jeb - suche info, że walne już przeszło do historii. Co, gdzie, kiedy? A jakieś szczegóły. Czy tam się dzieje coś złego, że klub to ukrywa? Naprawdę nie warto nic więcej przekazać opinii publicznej? Przecież wszędzie można przeczytać, że dnia xx w klubie A/B/C odbędzie się walne. Takie są zasady. Niestety jak widać nie obowiązują one w ZKS Olimpia Elbląg. Na stronie oficjalnej nie znalazłem wcześniej żadnej informacji o planowanym walnym zgromadzeniu delegatów. Zarząd nie chce wyjść do kibiców (pomimo obietnic) i porozmawiać, to ci kibice zapewne odwiedziliby zarząd podczas takiego walnego i zaoszczędzili mu fatygi. Może o to chodziło?
Zarząd otrzymał absolutorium. Aha. Czyli jest super. Plan wykonany. Można klepnąć. Rozumiem, że sprawy sportowe, spadek/spadki i ogólna kompromitacja na niwie piłkarskiej, nie mają przy udzielaniu takiego absolutorium kompletnie żadnego znaczenia? A może mają i w łonie klubu znajduje się jednak opozycja, której wcale nie podoba się jak obecny zarząd działa? Czy tak? Jeśli tak, to choć słowo o przebiegu obrad i udzielaniu tegoż absolutorium. Jeśli nie, to też choć wzmianka, że wszyscy jak jeden mąż udzielili poparcia szacownemu zarządowi ZKS Olimpia? Przecież to jest proste. Wystarczy jedno sensownie złożone zdanie.
Sprawozdanie finansowe. Wiemy, że zostało przedstawione. Korzystne czy niekorzystne? Na plusie czy na minusie (jak dużym)? Wywiązała się jakaś dyskusja? Jak mają się finanse Olimpii rok po fuzji? Jest lepiej, czy może gorzej (o ile to w ogóle możliwe)? Tu też naprawdę nie znaleziono niczego ciekawego dla kibiców, którzy interesują się sytuacją klubu?
Podsumowano sportowe wyniki zespołów seniorskich i młodzieżowych. Świetnie. Jakie więc wnioski? Jak wygląda taki protokół podsumowujący? Czy tylko odczytuje się: podsumowujemy. Kropka. A może: pierwszy zespół klapa, rezerwy klapa do kwadratu, Olimpia 3 - rezerwat i kabaret. Pierwszego już w zasadzie nie ma, zastąpią go rezerwy. Los Olimpii 3 wydaje się przesądzony. Tak więc zostaje jeden zespół, rezerwiści wchodzą w buty dotychczasowej pierwszej drużyny. Dobrze to wykoncypowałem? Dziękuję.
Od siebie dodałbym:
- Czy są winni obecnej sytuacji (2 spadki do niższych lig) i czy zostaną oni pociągnięci do odpowiedzialności - chodzi o osoby od spraw stricte sportowych, transferów, trenerzy/opiekunowie?
- Czy mimo wszystko utrzymane zostaną rezerwy? Nowa forma, zdecydowanie przebudowany skład, max. 19-20 lat. Bez żadnych odstępstw. Z nowym, najlepiej młodym, dobrze przygotowanym trenerem. Nie, że wzoruję się na tych za miedzą, ale najlepszy wynik w piłce młodzieżowej od 25 lat zrobił człowiek spoza układu elbląskiego, młody trener, zapaleniec i jednocześnie fachowiec. Myślę, że podobną drogą powinna spróbować pójść młodzieżowa piłka w Olimpii jeśli nie chcemy, by po raz pierwszy w historii Olimpia oddała palmę pierwszeństwa w Elblągu. Do tego, żeby być już niżej w lidze droga naprawdę niedaleka.
- Co z ogłoszonym konkursem na szefa/koordynatora szkolenia młodzieży? Temat chyba nie został zarzucony/zamknięty, a nie słyszałem, by ktoś objął to stanowisko. Mile widziana informacja na ten temat.
- Odgrzewka: jak wygląda temat transferu/pozyskania zawodnika. Kto odpowiada za te wszystkie babole/pomyłki z wiosny, które legły u podstaw spadku na 4 poziom ligowy? Co zrobiono, by takich bubli nie tworzyć w przyszłości? Jakie przedsięwzięto kroki, by kolejne środki ze szczupłej przecież klubowej kasy nie były wyrzucone w błoto?
Nie wiem kiedy w tekście (a ten nie jest taki przecież długi) użyłem tylu pytajników. Pytanie goni pytanie, każdego dnia więcej niewiadomych. Odpowiedzi jednak próżno czekać i szukać. Niepojęte.

4 komentarze:

  1. Widzę wszystko na nie jest. Panie autor - hipokryta.
    Jeśli się nie mylę co do autora to dalszy tekst będzie dobry.
    A jak autor był dyrektorem sportowym w naszym klubie i robiliśmy pierwszą ligę, to transfery też za dobre nie były, nasprowadzano wypalone gwiazdy za dużą kasę. Może przez to się nam odbija do dziś ? Żadnych konsekwencji nie poniosłeś bo siedziałeś jeszcze długo! Nie mówią o zawirowaniach z trenerami, przy awansie do klubu 3!
    Nie wiem po co znów(podkreślam znów) chcesz podzielić kibiców.
    Są pozytywy jak "Trampkarz Młodszy Wicemistrzem", ale o tym nie wspominasz, bo nie pasuje do ponurego tekstu.
    Nie jest idealnie, bo klub nie przekazuje żadnych informacji, trzeba dowiadywać się wszystko pokątnie.
    Ale nie musisz od razu walić z grubej rury.

    A my swoje jesteśmy zawsze tam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam klubu, który by w ten sposób zlewał kibiców nie informując o bieżącej sytuacji finansowej, organizacyjnej, transferach itp. Przecież to wiąże z klubem, kibice żyją takimi informacjami, którzy utożsamiają się z nim - co więcej - nie pozwala to bynajmniej na rozmaite spekulacje, domysły, które są zawarte w tym i innym tekście rozczarowanych polityką informacyjną klubu! Takie trudne to jest do zrozumienia?! Nie chcę i nigdy nie będę kibicem, który tylko płaci za bilet i grzecznie oklaskuje akcje piłkarzy... Żyję tym Klubem i oczekuję od niego, że będzie dbał o tych bardziej zaangażowanych kibiców, wspierających ją "na dobre i złe", ale jak można to robić, skoro się na nich leje ciepłym moczem...
      Od mojego Klubu oczekuję transparentności i jak najlepszej organizacji, tej czysto sportowej i informacyjnej, bo uważam, że tylko na tym można zbudować silny klub.
      A w obecnej sytuacji to leję na Zarząd, tak jak oni na kibiców, a za OE 3mam kciuki, ze się podniesie z kolan, na które upadła po tym spadku...

      Usuń
    2. Mądrego to i miło poczytać... My kibicie jesteśmy im tylko potrzebni wtedy gdy trzeba kupić bilet lub karnet!!!

      Usuń
  2. Brawo. Świetne podejście. Gwarantuje sukces w przyszłości. Niestety jest to bardzo daleka i odległa przyszłość. Najważniejsze, że są pozytywy, a że nie ma informacji, to się jakoś przeżyje nie? Tu nie o informacje chodzi, a obrany kierunek, plan i cel. Jeśli tego nie widzisz, to współczuję.
    A dla informacji - trafiłeś kulą w płot. Życzę więcej celności na przyszłość. Nikogo nie chcę podzielić. Ludzie mają swój rozum. Jedni widzą, potrafią ocenić, a inni wierzą i liczą na drapane, że jakoś to będzie. To, do której grupy kto należy zależy wyłącznie od niego samego. Niektórzy (myślę, że spora grupa) chce czegoś więcej jak zwycięstwa na Warmii i Mazurach. To tak dużo?

    OdpowiedzUsuń

Komentuj kulturalnie. Dziękuję :-)