niedziela, 25 maja 2014

Nie kalkulować. Grać i wygrywać

Zadanie, jakim jest utrzymanie 2 ligi, wczoraj jeszcze trudne, dziś poziom trudności znacząco wzrósł. Niedzielne wyniki dla Olimpii mówiąc wprost fatalne. Nie pozostaje nic innego jak wygrać 2 ostanie mecze. Liczenie na potknięcia innych jak widać nie działa. W Puławach trzeba grać o pełną pulę! Udało się ostatnim razem tam wygrać, uda się i teraz. Trzeba tylko chcieć i zagrać przynajmniej tak jak z Motorem.
Znicz skalkulował sobie, że już jest bezpiecznie i z Limanovią odpuścił. Zostaje mu cienki jak polsilver (kiedyś były takie żyletki) Motor i Wisła, która zdecydowanie jest w jego zasięgu, tym bardziej, że mecze w Pruszkowie. Stało sie bardzo źle, bo Limanovia choć również pod kreską, to z lepszym bilansem bezpośrednich spotkań. Została jej Legionovia i zdegradowany Zambrów. 4 pkt w tym przypadku, to absolutne minimum. Na pewno dużo lepsza sytuacja niż Olimpii. Pisałem wcześniej, że to będzie jeden z dwóch głównych rywali i czas pokazał, że nie myliłem się. Niestety, ma on nad Olimpią przewagę w starciach face to face.
Popatrzmy dalej. Stal Mielec (na teraz 2 liga). Najpierw zdegradowany Łowicz (a więc 3 pkt) i mecz na noże przy A8. Będzie się działo. Co by nie było, też mają łatwiej od Olimpii, bo do utrzymania wystarczają 4 pkt.
Stal SW - ci, to w ogóle mają lambadę. Nie dość, że 48 pkt, to jeszcze tylko spotkania z ogórkowym Świtem i trochę mniej ogórkowym (ale też zielonym) Radomiakiem. Tu emocji być nie powinno, bo obaj trzecioligowcy nie stanowią poważnych przeszkód.
Wisła Puławy nie wygrała w Mielcu, nawet nie zremisowała i znacząco skomplikowała sobie sytuację. Owszem, nawet remis w najbliższym meczu z OE stawia ich w komfortowej sytuacji, no ale ten punkt trzeba wywalczyć. Olimpii taki remis nie daje w zasadzie nic, także zapowiada się walka na całego.
No i Olimpia. Entuzjazm po rozgromieniu Motoru, jak szybko się pojawił, tak szybko zgasł. Niedawno ktoś próbował wciskać banialuki, że 45-46 pkt da utrzymanie. Dziś wiemy, że i 50 pkt będzie mało. Tak się to wszystko poukładało/popieprzyło, że w grze jest wciaż 7 ekip (Stal Rzeszów jako 8 matematycznie też, ale ich już nie liczę). Niestety w tej grupie na ostatnim miejscu Olimpia. Jakby nie patrzeć, to sytuacja z całej stawki najgorsza, bo w perspektywie gry z walczącymi o byt, a nie zdegradowanymi. A wystarczyło nie przegrać/wygrać z Radomiakiem. Na przykład. 6 pkt w dwóch ostatnich meczach to pewne utrzymanie. Inaczej nie chcę/boję się liczyć.

8 komentarzy:

  1. Już nie może być tak dramatycznie -remis z Wisłą, wygrana z Mielcem to mamy z nim lepszy bilans. I pozostaje wierzyć, że ktoś jeszcze sam się dobije, bo w tej lidze mimo wszystko do ostatniej kolejki będzie się rozstrzygać walka o awans i utrzymanie...
    Przeliczyłeś się z SSW, której dawałeś spadek, więc i tym razem może się pomylisz i .... jednak spadną :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze by było jakbyś miał rację, ale... za długo oglądam tą naszą piłkę i kilka rzeczy już widziałem. Takie wyniki jak dziś w Pruszkowie śmierdzą z daleka. Zresztą spójrz na przebieg wczorajszej gry z Motorem - Olimpia dominowała, była 2 razy lepsza, bez większego ciśnienia i wysiłku, a dostaje 7 kartek? To tak jakby wynik przez cały czas niepewny, spinka i gra na żyle. Nic takiego nie miało miejsca. O karnych przeciw OE nie będę już pisał, ale było tego wiosną b. dużo. Wg mnie za dużo. Elbląg jest nie po drodze, za daleko dla większości ekip w tej lidze. Suwałki też, ale one chcą uciec wyżej. A Olimpia? Nie chcę doszukiwać się drugiego dna, ale jakoś tak się to wszystko "dziwnie" składa. Nikt Olimpii w tej lidze nie pomógł i na pewno nie pomoże.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mysle ze w tej sytuacji w której jestesmy ,chyba naprawdę cud może nas uratowac przed spadkiem.Kto wie może ktoś z rywali sprytniejszy i dwa mecze kupi.(Oj przepraszam zmotywuje innych do walki) Tak sie zastanawiam .Czy jak zdobedziemy wystarczająca iliośc pkt to czy licencję nam dadza żeby np Mielec utrzymac w tej nowej lidze..?.Ten co wypromował kiedyś Latę a pózniej go wywalał i Bonkowi pomógł zostac prezesem jest z Podkarpacia .nazwiska nie pamietam ale Baron cała mordą.czy taki ktoś nie bedzie miał wpływu.Ps Czy w razie lepszej gry od rywali w tych ostatnich dwóch meczach aby sędziowie nam nie beda chcieli przeszkodzic?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cuda są tak dziwaczne, że raz są smaczne, a raz niesmaczne..26 maja 2014 10:41

      Przecież to ich sędziowanie już się zaczęło.Mecz na relaxie a koleś wali 7 żółtek dla Olimpii,przypadek ? Tak jak piszesz kolego tylko cud nas może uratować.A dodatkowo spółdzielnia na południu nowe stadiony, itp ,itd ,...panie kolejka jest !!!,pan tu nie stał .....

      Usuń
  4. wspolnota mieszkaniowa27 maja 2014 15:05

    Nie przegraliby(piłkarze) m.in. z Radomiem, w Pruszkowie(grali przeciw 10) to by dziś inaczej nasza sytuacja wyglądała. A tak zwalamy na innych i patrzymy niepewnie. Niech się grajkowie zepną i wygrają końcówkę, bo w sezonie średnio szło.
    Wszyscy na wyjazd!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjazd do Puław na mecz Olimpii dla pierwszych 50 osób za darmo!!!!! e-olimpia. com/news. php?news=71

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma co się oszukiwac ciezko bedzie sie utrzymac, ale mysle ze jezeli w Puławach zapunktujemy, wygramy ze Stalą mamy utrzymanie, a więc... OLIMPIA WALCZYĆ TRENOWAĆ !!!! I MAMY NADAL II LIGE!! A na temat sędziów się nie wypowiadam...ŻENADA...

    OdpowiedzUsuń

Komentuj kulturalnie. Dziękuję :-)