Co mówią fusy #2?

Znicz Pruszków, Wisła Puławy, Legionovia Legionowo, Stal Rzeszów, Limanovia Limanowa, Olimpia Elbląg, Stal Stalowa Wola, Stal Mielec. Myślę, że to grono zespołów powalczy o utrzymanie w 2 lidze. Owszem matematyka nie skreśla jeszcze Pelikana Łowicz, Olimpii Zambrów i Radomiaka Radom, ale w ich przypadku nie wszystko zależy od nich samych. Olimpia na dziś nie musi się oglądać na nikogo. Najważniejszy jest najbliższy mecz z Limanovią. Jeśli zapunktuje, to zrobi milowy krok w stronę utrzymania.
To już w zasadzie finisz, więc czas na kolejną próbę oceny szans i prognozę wyniku punktowego. Wróżby mają to do siebie, że czasem (rzadko) się sprawdzają, ale na tym etapie szanse poszczególnych ekip są dość wyraźnie wykrystalizowane. Oczywiście wszystko zweryfikuje boisko. Cholerny banał, który jak zawsze idealnie pasuje do opisu obecnej sytuacji. A więc po kolei.
Znicz (46) - Radomiak (w), Limanovia, Motor (w), Wisła. Terminarz niezły, bo mecze z teoretycznie mocniejszymi, a przede wszystkim walczącymi o utrzymanie, mają na własnym stadionie. Prognoza: 8 pkt. Razem: 54. Pewne utrzymanie
Wisła (46) - Pelikan, Stal M. (w), OLIMPIA, Znicz (w). Wisła nie będzie miała lekko, bo gra z wszystkimi którzy walczą/wierzą w utrzymanie. Rywale mają cel do realizacji, choć przy dobrym układzie Znicz może ostatnią kolejkę odpuścić. Co by nie było, łatwo puławianie nie mają. Prognoza: 6 pkt. Razem: 52. Utrzymanie
Legionovia (45) - Świt (w), Radomiak, Limanovia (w), Motor. Chyba najłatwiejszy terminarz. Prawie sami spadkowicze na drodze dobrze dysponowanej Legionovii. Jeśli to zmarnują, to będą mega frajerami. Prognoza: 9 pkt. Razem: 54. Utrzymanie
Stal Rz. (44) - Zambrów, Stal SW (w), Garbarnia, Wigry (w). Powiem tak se. Poza Garbarnią pozostali wciąż w grze, Suwałki nawet o awans. Na pewno nie ma co zazdrościć rzeszowianom rozkładu gier. Prognoza: 7. Razem: 51. Utrzymanie
Limanovia (43) - OLIMPIA, Znicz (w), Legionovia, Zambrów (w). No ci łatwo nie mają. W środę dobrze jakby powielili występ z niedzieli. Potem niech wygrywają ;-). Naprawdę trudne zadanie przed ekipą z Małopolski. Chciałbym, by mimo wszystko nie skończyło się powodzeniem. Z wiadomych powodów. Prognoza: 6 pkt. Razem 49. Spadek
Olimpia (43) - Limanovia (w), Motor, Wisła (w), Stal M. Nie będzie lekko, ale przecież nikt nie mówił, że tak właśnie będzie. Na własne życzenie żółto-biało-niebiescy skomplikowali sobie sprawę. Jakże inaczej wyglądałaby tabela na 4 kolejki przed końcem, gdyby nie czapa z Radomiem. Prognoza: 7 pkt. Razem: 50. Utrzymanie
Stal SW (42) - Concordia (w), Stal Rz., Świt (w), Radomiak. Hmm, ciężko cokolwiek wyrokować. O ile wygraną w Elblągu i w Nowym Dworze można założyć, o tyle mecze ze Rzeszowem i Radomiakiem będą ciężkie. Prognoza: 7 pkt. Razem: 49. Spadek
Stal M. (42) - Motor (w), Wisła, Pelikan, OLIMPIA (w) - myślę/wierzę/chcę by ostatnie 3-0 z Limanovią było tylko wyjątkiem od reguły i Stal dalej będzie kontynuowała kiepską wiosnę, a na koniec polegnie przy A8. Prognoza: 5 pkt. Razem 47. Spadek
Pisałem wyżej - nie ruszam Łowicza, Zambrowa i Radomia. Oprócz liczenia na siebie, na szczęście, na sprzyjające okoliczności, na pech rywali muszą liczyć jeszcze na coś, co się ociera o cud. Siłą rzeczy nie będę im życzył powodzenia, choć zapewne będą walczyli do ostatniego meczu, co może znacząco namieszać w prognozowanych zdobyczach punktowych.
Podsumowanie: Jakby nie patrzeć wychodzi mi na to, że Olimpia zostanie na kolejny sezon w 2 lidze, przeskakując Limanovię. By tak się stało, to nawet przy porażce w najbliższą środę, kluczowe będą pojedynki Limanovii w Pruszkowie i u siebie z Legionovią. Oczywiście Olimpia musi grać lepiej niż ostatnio. Zakładając nawet porażkę w środę w Limanowej (chcę się pomylić w tym przypadku), Olimpia nie stoi na straconej pozycji. Kluczem do realizacji celu będzie wygranie dwóch meczów w roli gospodarza i poszukanie punktu na wyjeździe. Jasne jak słońce, że miło widziana niespodzianka i chociaż punkt już na Limanovii.
Tę wyliczankę potraktujmy z przymrużeniem oka, ale z wiarą w szczęśliwy finał dla Olimpii. Wystarczy przecież, że jeden mecz nie pójdzie jak zakładamy i cała misterna konstrukcja idzie w diabły. Jeśli drużyny z dołu będą punktowały, urywały oczka tym walczącym o utrzymanie, to może się okazać, że do zachowania statusu 2 ligowca wystarczy 47-48 pkt. Na pewno nie będziemy mogli narzekać na nudę.
Oczywiście żadne nawet najbardziej skrzętne wyliczenia nie sprawdzą się i wezmą w łeb, gdy Olimpia będzie nadal prezentowała taką mizerię jak przeciw Radomiakowi. Choć czasu jest mało, to mam nadzieję, że trener wstrząśnie szatnią, a po męskiej rozmowie nastąpi diametralna zmiana podejścia do meczu i samej gry. Limanovia wcale nie ma łatwiej. Nie dość, że grała w niedzielny wieczór, to poległa bezapelacyjnie przyjmując 3 sztuki. Morale więc takie sobie. Jedni i drudzy zagrają w środę o przełamanie.