Przełóżmy mecz z Concordią!

Z prywatnych rozmów ze znajomymi wynika, że niedzielny termin meczu z Concordią budzi ogromne emocje. Okazuje się, że kibice Olimpii woleliby, by spotkanie odbyło się w innym terminie, a w najgorszym przypadku o innej godzinie. Wspomniałem wcześniej o dość bezczelnym piśmie czerwonego dyrektorka, a dziś zamieszczam jeden z maili jaki znalazłem na mojej skrzynce. Podpisuję się pod nim bez mrugnięcia okiem. Mecz powinien być rozegrany w sobotę, żeby uniknąć niepotrzebnych, niezdrowych emocji.
Szanowni Państwo, w najbliższej kolejce ligowej odbędzie się mecz, który przez wielu nazywany jest piłkarskim świętem w naszym mieście. Zmierzą się w nim dwie drużyny, które w rundzie wiosennej spisują się bardzo dobrze. Concordia jako gospodarz podejmie Olimpię. Uważam, że zaplanowanie tego meczu na niedzielę 27 kwietnia jest posunięciem niefortunnym. Otóż w tym dniu w Watykanie odbędą się uroczystości kanonizacyjne Papieża Jana Pawła II. Nie trzeba nikomu tłumaczyć kim ten Człowiek był i jaki wpływ miał, a w zasadzie ma nadal, na nas wszystkich. Nie wyobrażam sobie jako osoba wierząca, darząca Papieża ogromnym szacunkiem, by pominąć tak wiekopomne wydarzenie. Nie chcę być postawiony w sytuacji bez wyjścia, być zmuszonym do wyboru, pomiędzy relacją telewizyjną z obchodów, a meczem mojej Olimpii. Proszę o nagłośnienie sprawy, może w formie listu do obu klubów, w którym zaproponowano by nowy termin meczu - np. sobotnie późne popołudnie 26 kwietnia, tak od 16:30, może 17:00, aby wszyscy pracujący (w tym niżej podpisany), a chcący przyjść na stadion, mogli to uczynić. Nie myślę, by był to wielki problem, bo żadna z drużyn nie musi wyjeżdżać do innego miasta. Tylko kwestia poinformowania sędziów i Polskiego Związku Piłki Nożnej o zmianie terminu. Wystarczy dobra wola obu klubów, taka lokalna zgodna współpraca, okazanie szacunku dla wszystkich kibiców. Proszę o zamieszczenie tego maila z wiarę o pozytywne rozstrzygnięcie. Pozdrawiam Michał.