Krucjata trwa w najlepsze

Uwielbiam wręcz profesjonalne podejście do wykonywanej pracy przez wszelkiej maści redaktorów. Chyba można było się zorientować, że w tym gronie jest niejaki M.L. (Michał Libuda), który co jakiś czas wbija szpilkę mojej Olimpii. Skoro on jest tak zapamiętały w swoim dziele, również i ja nie zamierzam popuścić. Pan ów popełnił dziś kolejny tekst, w którym reklamuje ubóstwiany przez siebie klub, mając w dupie tzw. obiektywne okoliczności. O rzetelności dziennikarskiej nie wspomnę, bo w przypadku tego jegomościa szkoda po prostu czasu. On wie swoje, a portal, na którym publikuje swoje wywody w imię lepszej sprawy z zapamiętaniem kasuje kolejne moje komentarze.
Co znikło więc dziś? Pod tekstem Szymon Sadowski z Concordii wśród największych talentów piłkarskich 2012 roku zdecydowałem się napisać:
Ha ha ha Libuda jesteś gość, ale kompletnie bez pojęcia. Masz i ucz się: http://pzpn.pl/index.php/zawodnik/show/57/menedzer Wiec po kolei: kto jest wydawcą/właścicielem Piłki Nożnej? Kto jest managerem Sadowskiego? PROFUS MAREK. Wiec jego podopieczny jest w tym "miarodajnym" rankingu środkowych obrońców. Zaraz będzie w PN ranking prawych/lewych i wskoczy tam Bogdanowicz. Trzeba troszkę ruszyć łepetyną, zanim się powieli materiał reklamowy. Co na to redakcja info.elblag.pl? Przecież za teksty reklamowe powinno się kasować, a nie wolontariat. M.L. walcz dalej :P Zapraszam: www.agrykola8.blogspot.com
Co w powyższym tekście było tak nagannego, niezgodnego z prawdą, względnie obraźliwego, że po niespełna 60 sekundach zniknął z sieci? Prawda bywa bolesna. Szkoda, że w imię krucjaty przeciw Olimpii przekraczane są wszelkie dopuszczalne granice. Jeśli fakty są niezgodne z linią uprawianą prze M.L. i jego pracodawcę, to tym gorzej dla faktów!