34, 20, 17, 17, 30, 20, 26, 20, 19, 20, 28, 22, 18, 18, 17, 17, 20, 19*. Zastanawiacie się co te liczby mają ze sobą wspólnego? Otóż to wiek zawodników Olimpii, którzy wystąpili w ostatnim meczu z Bytovią. Zadałem sobie nieco trudu związanego z dopasowaniem wieku do podanych w pomeczowym protokole nazwisk i zusammen do kupy dało to liczbę 382. Ta z kolei podzielona na 18 grających w meczu wyniosła nieco ponad 21. To średnia wieku zespołu. Bardzo niska średnia dodajmy. Ważne: obliczając całość zaokrąglałem rocznikami w górę - np. taki Rogaczov urodził się w grudniu 1979 roku i tak naprawdę ma 33, a nie 34 lata. Oczywiście zabrakło w sobotę kilku doświadczonych - Ikim, Kolosov, itd., ale to i tak nie zmienia faktu. Olimpia wiosną będzie miała jeden z najmłodszych, jeśli nie najmłodszy zespół w lidze.
Pytanie: czy to dobrze, czy źle? Mecz z solidnym drugoligowcem pokazał, że w takim składzie osobowym ciężko będzie zwojować wiele w lidze. Owszem, dołączy wspomniana dwójka (Ikim, Kolosov), będzie jeszcze Lewandowski, może Broniarek, a więc gracze "grubo" po 20-tce, ale to i tak nie zawyży znacząco obecnej średniej. Żółto-biało-niebiescy będą wiosną walczyli o jak najlepsze miejsce w lidze i siłą rzeczy, czeka ich ciężkie zadanie. Można o Olimpii dziś powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że będzie to zespół doświadczony. Trzech graczy w kadrze drużyny po 30-tce (albo w okolicach 30-tki), to jak na drugoligowe realia mało. Oby nie za mało. Czy młodość wystarczy do nawiązania wyrównanej walki z rywalami i uplasowania się, tak jak chcemy tego chyba wszyscy, w czubie tabeli? Wierzę, że brak doświadczenia nie zakończy się częstym "płaceniem frycowego"/porażkami. Tak młoda drużyna na pewno będzie miała wahania formy. Byleby nie był to stan permanentny, a Olimpia ustabilizowała się na jednolitym, wysokim poziomie. Tego nam wszystkim życzę.
* Nazwiska kolejno przyporządkowane do liczb: Rogaczov - Ressel, Maciążek, Folusiewicz, Skokowski, Paprocki, Graczyk, Raduszko, Burzyński, Lisiecki, Wierzba, Hrynowiecki, Rogoz, Wojtkiewicz, Kuciński, Pazur, Zieliński, Pietrewicz
Pytanie: czy to dobrze, czy źle? Mecz z solidnym drugoligowcem pokazał, że w takim składzie osobowym ciężko będzie zwojować wiele w lidze. Owszem, dołączy wspomniana dwójka (Ikim, Kolosov), będzie jeszcze Lewandowski, może Broniarek, a więc gracze "grubo" po 20-tce, ale to i tak nie zawyży znacząco obecnej średniej. Żółto-biało-niebiescy będą wiosną walczyli o jak najlepsze miejsce w lidze i siłą rzeczy, czeka ich ciężkie zadanie. Można o Olimpii dziś powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że będzie to zespół doświadczony. Trzech graczy w kadrze drużyny po 30-tce (albo w okolicach 30-tki), to jak na drugoligowe realia mało. Oby nie za mało. Czy młodość wystarczy do nawiązania wyrównanej walki z rywalami i uplasowania się, tak jak chcemy tego chyba wszyscy, w czubie tabeli? Wierzę, że brak doświadczenia nie zakończy się częstym "płaceniem frycowego"/porażkami. Tak młoda drużyna na pewno będzie miała wahania formy. Byleby nie był to stan permanentny, a Olimpia ustabilizowała się na jednolitym, wysokim poziomie. Tego nam wszystkim życzę.
* Nazwiska kolejno przyporządkowane do liczb: Rogaczov - Ressel, Maciążek, Folusiewicz, Skokowski, Paprocki, Graczyk, Raduszko, Burzyński, Lisiecki, Wierzba, Hrynowiecki, Rogoz, Wojtkiewicz, Kuciński, Pazur, Zieliński, Pietrewicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj kulturalnie. Dziękuję :-)