Chyba czas się ustosunkować, poniedziałek 8.06 g. 23. Minęło sporo czasu, nawet z policji puszczają po 48 h. Niestety klubu nie było stać na zajęcie stanowiska. Ja bynajmniej nic w sieci nie znalazłem Złowroga cisza? Może być jeszcze gorzej? Niewykluczone. Np. Kaczmarczyk za Borosa i jedziemy z koksem. Nie? Nie takie pomysły krążą w okolicach A8. Arek Matz zwany "Pączkiem" żegna Lubawę. Może jego spróbować? Chociaż jeśli mam być szczery, to po raz kolejny pan Adam w moich oczach stracił. Miękka faja? Tak się to chyba określa. Towarzystwo mu się rozlazło (melanże na mieście), a on na koniec zamiast prostego przekazu - przepraszam, zjebaliśmy temat, zajmuje się załatwianiem roboty na kolejne 12 m-cy. Ta "rozsądna grupa ludzi z klubu" na pewno jest wielce kontent, że przy każdej kolejnej kraksie może liczyć na taki zderzak.
Liczyłem, że będę miał okazję odnieść się w jakiś sposób, niestety na tę chwilę nie jest mi dane - brak oficjalnego stanowiska klubu, co dalej? Nie wiadomo. Dłużej więc nie ma sensu czekać. Może we wtorek będzie można dowiedzieć się cokolwiek, jakimi wnioskami zakończyła się poniedziałkowa wieczorna nasiadówka w klubie przy A8. Która koncepcja wyjścia z impasu tym razem weźmie górę. Czy zwycięży pragmatyzm/zdrowy rozsądek, a może opcja "budujemy od postaw", a może włączą powielacz. Jedno jest pewne ZKS Olimpia na baraże nie zasłużyła. Po prostu. Przegrała w sportowej walce. Okazała się gorsza. I nie tylko od Zambrowa, ale np. od Huraganu Morąg, Znicza Biała Piska czy Sokoła Ostróda. Bez fałszywej skromności przypomnę - przepowiadałem to wielokrotnie wcześniej. Nie ma składu na awans, nie ma jakości na ten poziom, a co dopiero mówić o 2 lidze. Nie mam żadnej satysfakcji, że taki rozwój wypadków przewidziałem. Co do joty niestety.
Paradoksalnie myślę, że stało się dobrze. ZKS Olimpii i Elbląga najzwyczajniej na awans nie stać. Brak stadionu, problemy licencyjne, półśrodki. Tak się nie da. Fasadowe działania i zabiegi PR mogą przynieść zamierzony efekt na krótkim odcinku czasu. W dłużej perspektywie totalne amatorstwo i nieprofesjonalne podejście tak czy siak zostanie obnażone. Jeśli w klubie są problemy z wykonaniem najprostszych spraw typu wysłanie faksu czy napisanie pisma na komputerze, to o czym mowa? Zacząć trzeba naprawdę od podstaw. Bo jeśli nie, to za rok przy tym samym podejściu, będzie można jedynie wjechać ciągnikiem przystosowanym do orania.
Jakby nie spróbować spojrzeć na ostatnie 1,5-2 lata, to kiszka goni kiszkę. Spadku z 2 ligi, którego można było spokojnie uniknąć, nie warto już nawet przypominać. Kibice w licznych komentarzach słusznie wymieniają kolejne "osiągnięcia" - wycofanie zespołu rezerw, czyli drużyny która mogła/powinna stanowić pomost pomiędzy piłką juniorską, a pierwszą drużyną. Skąd mają być wychowankowie w seniorach? Przecież obecna "akademia" za Chiny nie jest w stanie "wyprodukować" gotowego zawodnika do pierwszego składu i taki "półprodukt" powinien dojrzewać niżej. A decyzja o zamieceniu dwójki, to nic innego, jak strzał w stopę, zamknięcie na amen drogi wychowankom do pierwszego składu. Wcześniej ta ekipa pod "fachową" ręką trenerską zanotowała 2 zjazdy, lądując ostatecznie w okręgówce. Ale zamiast odstrzelić chłopaków, należało im poszukać trenera. A zarząd po tym niezrozumiałym kroku nadal działał po omacku. Tak trzeba bowiem ocenić prowadzenie zespołu ZKS Olimpii w Centralnej Lidze Juniorów. Brak długofalowej polityki, zbyt późna zmiana na stanowisku trenera, a w zasadzie permanentny brak trenera w tym zespole, a w samej końcówce ewidentne odpuszczenie i skreślenie chłopaków, którzy przy innym podejściu klubu mieli szanse na utrzymanie się w ekstraklasie młodzieżowej. Znów na przeszkodzie stanęły finanse, ich brak? Kolejny zarzut kibiców - zniszczenie najlepszego rocznika młodzieżowego, chluby klubu czyli rocznika 1997. Dziwne działania (łączenia roczników) i decyzje prezesa, które doprowadziły do zmian personalnych, odejścia kilku ambitnych trenerów i powstania kolejnego młodzieżowego klubu, chyba już 4 w mieście. Dalej - wycofanie innej drużyny juniorów z Ligi Wojewódzkiej. Coraz częstsze branie w łeb w drużynach orlików/żaków/młodzików z przybłędami z Krakusa. Powoli upada, a może już nawet nie powoli, a błyskawicznie, mit świetnego szkolenia w ZKS Olimpii. No i jeszcze słówko o odpuszczonym Pucharze Polski. Pucharze, który z racji występów na tak niskim poziomie powinien być absolutnym minimum, jednym z dwóch skalpów zakończonego właśnie sezonu.
Dziś zastanawiają się czy w klubie pozostawić Borosa i kolejny raz puścić tekst, że "za rok to już na pewno”. Ten rok niczego nie da. Nie będzie diametralnej zmiany, nagle nie pojawią się wychowankowie/zawodnicy, którzy potrafią prosto kopnąć piłkę. Utrzymywanie armii zaciężnej - w pierwszym składzie w Zambrowie ANI JEDNEGO wychowanka! nie przyniosło kompletnie żadnego efektu. Wcześniej, przy m.in. przy okazji transferów przed 1 ligą czy przy ratowaniu 2 zżymałem się jak większość, że ściągani są ludzie z zewnątrz, że w składzie brakuje elblążan. Ale teraz ZKS Olimpia przemierza szuwary i minimum 50% ekipy powinno być stąd. Tymczasem 100% to zaciąg, jak pokazał sezon 2014/15 zaciąg zbyt słaby na wygranie 4 poziomu ligowego. Czy osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy, za ruchy transferowe mają odrobinę honoru i ambicji?
Elbląg i Olimpia są zbyt biedni, by podobny eksperyment kontynuować. Te pieniądze należy przeznaczyć na wyszkolenie zawodników. Zbudowanie sprawnego systemu, ale tego nie zrobi się z towarzystwem wzajemnej adoracji, które dziś funkcjonuje przy A8. Ci ludzie już chyba wystarczająco udowodnili, że się nie nadają. Może nie wszyscy, może generalizuję, ale znający temat powinni się zgodzić. Czas przewietrzyć obecną "kadrę szkoleniową", wpuścić świeżą krew, młodych, chętnych do pracy ludzi. W obecnym kształcie Akademia ZKS Olimpii będzie popadać w jeszcze większy niebyt.
Wiem to proces długi i żmudny, ale w sytuacji jakiej znajduje się ZKS Olimpia, to jedyne rozsądne wyjście. Tylko trzeba to jakoś normalnie przekazać kibicom, nie podbijać bębenka i skończyć z żenieniem im kitu. Dziś, za rok, za 3 lata Olimpii nie stać na szczebel centralny. Nie mamy zaplecza młodzieżowego, nie mamy kadry trenerskiej gwarantującej odpowiedni progres i rozwój sportowy.
ps. nie mam kaca, nie mam po czym. Źle zaadresowane pytanie. O tym co się wydarzy trąbiłem od dawna, ale to było wołanie na puszczy. Kumaci koledzy kolegów znajomych itd. wiedzieli lepiej. Przed nimi (a to grono będzie się raczej zawężać niż poszerzać) kolejny wspaniały, pełen emocji sezon wśród bezdroży/głuszy/puszczy szuwarowo-bagiennej. Dla kompletu do 3 ligi awansowała kolejna aglomeracja. Kętrzyńska. Będzie się działo! Prawdopodobnie ZKS Olimpia będzie miała szansę odwiedzić w przyszłym sezonie Wikielec (coś koło 600 mieszkańców) albo Łuktę (cały 1k). Możliwość stanięcia w szranki z takimi zuchami niewątpliwie już teraz u kibiców Olimpii wywołuje dreszczyk emocji. Nie zapominajmy, że do rozdania na pewno dołączy mocniejsza Drwęca NML (mają sałatę), Sokół Ostróda i Zambrów, który Stal Rzeszów raczej w barażu przykładnie ogoli. A jeszcze są tereny Podlasia, gdzie coraz mocniejsza Jagiellonia Białystok będzie szukała kolejnych po Zambrowie satelitów, do ogrywania swoich ludzi. Do tego wszystkiego dochodzi reforma PZPN zwiększająca ilość meczów barażowych, a zmniejszająca z 8 do 4 liczbę 3 lig, za czym idzie spadek połowy ligi. Skoro w tym roku było zbyt trudno się z tego bagna wygramolić, to w przyszłym będzie trudniej x 3. Jednym słowem miodzio. Nadal jesteśmy w dupie, z tą różnicą, że głębiej.
ps2. W sobotę około 19 w Elblągu okolicy UM i lodowiska dało się słyszeć wielki huk. Podobno jakiś wielki głaz wyrżnął o glębę. Znów nie trzeba nic robić. Kolejny raz się "udało", my chcieliśmy, byliśmy przygotowani, tylko Olimpia nie dojechała.
ps3. W Wikipedii przy haśle Elbląg ktoś wkleił takie zawołanie (podobno promocyjne) "Elbląg przyspiesza". Świetne, tyle że działa w dwie strony. Ktoś, kto pikuje (Olimpia), też przyspiesza? Dobrze trybie?
ps4. tytuł piosenki/notki jakoś mi się z prezesem kojarzy :-). Pasuje.
Liczyłem, że będę miał okazję odnieść się w jakiś sposób, niestety na tę chwilę nie jest mi dane - brak oficjalnego stanowiska klubu, co dalej? Nie wiadomo. Dłużej więc nie ma sensu czekać. Może we wtorek będzie można dowiedzieć się cokolwiek, jakimi wnioskami zakończyła się poniedziałkowa wieczorna nasiadówka w klubie przy A8. Która koncepcja wyjścia z impasu tym razem weźmie górę. Czy zwycięży pragmatyzm/zdrowy rozsądek, a może opcja "budujemy od postaw", a może włączą powielacz. Jedno jest pewne ZKS Olimpia na baraże nie zasłużyła. Po prostu. Przegrała w sportowej walce. Okazała się gorsza. I nie tylko od Zambrowa, ale np. od Huraganu Morąg, Znicza Biała Piska czy Sokoła Ostróda. Bez fałszywej skromności przypomnę - przepowiadałem to wielokrotnie wcześniej. Nie ma składu na awans, nie ma jakości na ten poziom, a co dopiero mówić o 2 lidze. Nie mam żadnej satysfakcji, że taki rozwój wypadków przewidziałem. Co do joty niestety.
Paradoksalnie myślę, że stało się dobrze. ZKS Olimpii i Elbląga najzwyczajniej na awans nie stać. Brak stadionu, problemy licencyjne, półśrodki. Tak się nie da. Fasadowe działania i zabiegi PR mogą przynieść zamierzony efekt na krótkim odcinku czasu. W dłużej perspektywie totalne amatorstwo i nieprofesjonalne podejście tak czy siak zostanie obnażone. Jeśli w klubie są problemy z wykonaniem najprostszych spraw typu wysłanie faksu czy napisanie pisma na komputerze, to o czym mowa? Zacząć trzeba naprawdę od podstaw. Bo jeśli nie, to za rok przy tym samym podejściu, będzie można jedynie wjechać ciągnikiem przystosowanym do orania.
Jakby nie spróbować spojrzeć na ostatnie 1,5-2 lata, to kiszka goni kiszkę. Spadku z 2 ligi, którego można było spokojnie uniknąć, nie warto już nawet przypominać. Kibice w licznych komentarzach słusznie wymieniają kolejne "osiągnięcia" - wycofanie zespołu rezerw, czyli drużyny która mogła/powinna stanowić pomost pomiędzy piłką juniorską, a pierwszą drużyną. Skąd mają być wychowankowie w seniorach? Przecież obecna "akademia" za Chiny nie jest w stanie "wyprodukować" gotowego zawodnika do pierwszego składu i taki "półprodukt" powinien dojrzewać niżej. A decyzja o zamieceniu dwójki, to nic innego, jak strzał w stopę, zamknięcie na amen drogi wychowankom do pierwszego składu. Wcześniej ta ekipa pod "fachową" ręką trenerską zanotowała 2 zjazdy, lądując ostatecznie w okręgówce. Ale zamiast odstrzelić chłopaków, należało im poszukać trenera. A zarząd po tym niezrozumiałym kroku nadal działał po omacku. Tak trzeba bowiem ocenić prowadzenie zespołu ZKS Olimpii w Centralnej Lidze Juniorów. Brak długofalowej polityki, zbyt późna zmiana na stanowisku trenera, a w zasadzie permanentny brak trenera w tym zespole, a w samej końcówce ewidentne odpuszczenie i skreślenie chłopaków, którzy przy innym podejściu klubu mieli szanse na utrzymanie się w ekstraklasie młodzieżowej. Znów na przeszkodzie stanęły finanse, ich brak? Kolejny zarzut kibiców - zniszczenie najlepszego rocznika młodzieżowego, chluby klubu czyli rocznika 1997. Dziwne działania (łączenia roczników) i decyzje prezesa, które doprowadziły do zmian personalnych, odejścia kilku ambitnych trenerów i powstania kolejnego młodzieżowego klubu, chyba już 4 w mieście. Dalej - wycofanie innej drużyny juniorów z Ligi Wojewódzkiej. Coraz częstsze branie w łeb w drużynach orlików/żaków/młodzików z przybłędami z Krakusa. Powoli upada, a może już nawet nie powoli, a błyskawicznie, mit świetnego szkolenia w ZKS Olimpii. No i jeszcze słówko o odpuszczonym Pucharze Polski. Pucharze, który z racji występów na tak niskim poziomie powinien być absolutnym minimum, jednym z dwóch skalpów zakończonego właśnie sezonu.
Dziś zastanawiają się czy w klubie pozostawić Borosa i kolejny raz puścić tekst, że "za rok to już na pewno”. Ten rok niczego nie da. Nie będzie diametralnej zmiany, nagle nie pojawią się wychowankowie/zawodnicy, którzy potrafią prosto kopnąć piłkę. Utrzymywanie armii zaciężnej - w pierwszym składzie w Zambrowie ANI JEDNEGO wychowanka! nie przyniosło kompletnie żadnego efektu. Wcześniej, przy m.in. przy okazji transferów przed 1 ligą czy przy ratowaniu 2 zżymałem się jak większość, że ściągani są ludzie z zewnątrz, że w składzie brakuje elblążan. Ale teraz ZKS Olimpia przemierza szuwary i minimum 50% ekipy powinno być stąd. Tymczasem 100% to zaciąg, jak pokazał sezon 2014/15 zaciąg zbyt słaby na wygranie 4 poziomu ligowego. Czy osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy, za ruchy transferowe mają odrobinę honoru i ambicji?
Elbląg i Olimpia są zbyt biedni, by podobny eksperyment kontynuować. Te pieniądze należy przeznaczyć na wyszkolenie zawodników. Zbudowanie sprawnego systemu, ale tego nie zrobi się z towarzystwem wzajemnej adoracji, które dziś funkcjonuje przy A8. Ci ludzie już chyba wystarczająco udowodnili, że się nie nadają. Może nie wszyscy, może generalizuję, ale znający temat powinni się zgodzić. Czas przewietrzyć obecną "kadrę szkoleniową", wpuścić świeżą krew, młodych, chętnych do pracy ludzi. W obecnym kształcie Akademia ZKS Olimpii będzie popadać w jeszcze większy niebyt.
Wiem to proces długi i żmudny, ale w sytuacji jakiej znajduje się ZKS Olimpia, to jedyne rozsądne wyjście. Tylko trzeba to jakoś normalnie przekazać kibicom, nie podbijać bębenka i skończyć z żenieniem im kitu. Dziś, za rok, za 3 lata Olimpii nie stać na szczebel centralny. Nie mamy zaplecza młodzieżowego, nie mamy kadry trenerskiej gwarantującej odpowiedni progres i rozwój sportowy.
ps. nie mam kaca, nie mam po czym. Źle zaadresowane pytanie. O tym co się wydarzy trąbiłem od dawna, ale to było wołanie na puszczy. Kumaci koledzy kolegów znajomych itd. wiedzieli lepiej. Przed nimi (a to grono będzie się raczej zawężać niż poszerzać) kolejny wspaniały, pełen emocji sezon wśród bezdroży/głuszy/puszczy szuwarowo-bagiennej. Dla kompletu do 3 ligi awansowała kolejna aglomeracja. Kętrzyńska. Będzie się działo! Prawdopodobnie ZKS Olimpia będzie miała szansę odwiedzić w przyszłym sezonie Wikielec (coś koło 600 mieszkańców) albo Łuktę (cały 1k). Możliwość stanięcia w szranki z takimi zuchami niewątpliwie już teraz u kibiców Olimpii wywołuje dreszczyk emocji. Nie zapominajmy, że do rozdania na pewno dołączy mocniejsza Drwęca NML (mają sałatę), Sokół Ostróda i Zambrów, który Stal Rzeszów raczej w barażu przykładnie ogoli. A jeszcze są tereny Podlasia, gdzie coraz mocniejsza Jagiellonia Białystok będzie szukała kolejnych po Zambrowie satelitów, do ogrywania swoich ludzi. Do tego wszystkiego dochodzi reforma PZPN zwiększająca ilość meczów barażowych, a zmniejszająca z 8 do 4 liczbę 3 lig, za czym idzie spadek połowy ligi. Skoro w tym roku było zbyt trudno się z tego bagna wygramolić, to w przyszłym będzie trudniej x 3. Jednym słowem miodzio. Nadal jesteśmy w dupie, z tą różnicą, że głębiej.
ps2. W sobotę około 19 w Elblągu okolicy UM i lodowiska dało się słyszeć wielki huk. Podobno jakiś wielki głaz wyrżnął o glębę. Znów nie trzeba nic robić. Kolejny raz się "udało", my chcieliśmy, byliśmy przygotowani, tylko Olimpia nie dojechała.
ps3. W Wikipedii przy haśle Elbląg ktoś wkleił takie zawołanie (podobno promocyjne) "Elbląg przyspiesza". Świetne, tyle że działa w dwie strony. Ktoś, kto pikuje (Olimpia), też przyspiesza? Dobrze trybie?
ps4. tytuł piosenki/notki jakoś mi się z prezesem kojarzy :-). Pasuje.
Pierwszy ciekawy przykład z brzegu . Trener rocznika 2004 jest zarazem trenerem w gim. nr 5 i treningi tych grup odbywają się w tym samym czasie w dwóch różnych miejscach . Dlaczego w klubie nie ma koordynatora grup młodzieżowych , który nadzorowałby pracę trenerów . Teraz poszczególne roczniki trenują w/g widzimisię trenera , ponieważ nie ma ujednoliconego systemu podporządkowanemu jedynce . Gdzie jest tych pół tys. dzieci po połączeniu klubów? Miało być tak dobrze a wychodzi jak zwykle , a raczej jeszcze gorzej. Brak awansu , spadek CLJ , Buczek w MMPJM cieniutko , trampkarze może utrzymają III msce w lidze ale to środek tabeli (7 drużyn), rocz.2001 nie potrafi wygrać pólfinałów z upadłym Jeziorakiem , wreszcie trener o którym wspomniałem wyżej nie radzi sobie z Działdowem , Iławą czy Mrągowem . Niestety ale taki mamy klimat i wydaje się , że szybko zmiany nie będzie.
OdpowiedzUsuńMożna zadawać pytania na FP e-olimpia, które miejmy nadzieje zostaną zadane na konferencji, która ma odbyć się w najbliższy czwartek. Oby doszło do korzystnych zmian personalnych, bo inaczej tego nie widzę...
OdpowiedzUsuńnajwazniejsza zmiana powinna byc dymisja honorowe odejscie prezesa ktory za to wszystko odpowiada i ktorego nieudolne zarzadzanie doprowadzilo do ogolnej degrengolady w klubie, ktory stoczyl sie na dno, gorzej juz chyba byc nie moze czekam do czwartku na dymisje tego czlowieka bo to co robi z Olimpia nie miesci sie w glowie
UsuńNiech prezes w końcu powie jak to naprawdę było z rocznikiem 97 , dlaczego usunął człowieka który zapewniał temu rocznikowi roczny budżet ok. 50-60 tys , dlaczego rozwiązał rocznik 99 ? Gdzie jest trener Giedziun ze swoimi chłopcami? Jak wytłumaczy kompromitację z wysłaniem pisma do Pelca? Wreszcie kto następny po Borosie.
OdpowiedzUsuńAcha! I najważniejsze , dlaczego nie chce podać się do dymisji i zwolnic miejsce komus z ambicjami .
OdpowiedzUsuńNiech księżulo wraca do swojej roboty a nie zajmuje się zarządzaniem klubu...
OdpowiedzUsuńON się nigdy z niczego nie będzie tłumaczył !! Zrozumcie to kmioty, ON jest za WIELKi dla Was !
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to jednak taczka dla ks. prezesa. Facet jest za słaby do zarządzania klubem ponad 4 poziom rozgrywkowy. To już go przerasta. Konończuk już liznął wielkiej piłki, ale tutaj potrzeba fachowca, który być może powinien być opłacany i regularnie rozliczany ze stawianych celów.
OdpowiedzUsuńBoli mnie też, że nie potrafią po męsku powiedzieć właśnie: przepraszamy, zawiedliśmy...
Współpraca na linii zarząd-kibicie też mogłaby wyglądać inaczej, gdyby była wspólnota interesu, a tak każdy ciągnie w swoją stronę i nie ma grania do 1 bramki.
I jak Wam zależy na OE, to piszcie na FB e-olimpia.com pytania do zarządu, trenera, bo później będzie lament, że o tym, czy o tamtym nie było pytań!!!
Skoro tak się wszystkim prezesik nie podoba to może jakaś petycja w sprawie odwołania zarządu?
OdpowiedzUsuńStrona jest słabiutko prowadzona... a co dopiero powiedzieć o fanpagu na Facebook'u... Szkoda gadać... Przydał by się również klubowy kanał na YouTube, aby pokazywać np mecze od kuchni itp. Takie rzeczy na pewno polepszyły by frekwencje na meczach...
OdpowiedzUsuńJestem za, ale kto ma się tym zająć społecznie, bo prezes wyciął z etatów kogo się dało.
OdpowiedzUsuń