Klasyk mawiał: Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna. ZKS Olimpia wiosnę rozpoczęła co prawda od wygranej z Warmią Grajewo, ale potem przyszedł feralny mecz w Ostródzie, który do dziś odbija się czkawką. Gdyby wtedy udało się zdobyć chociaż punkt (a przecież strzeliła 2 gole, oba nieuznane przez sędziego Krztonia z Olsztyna), to do Zambrowa podopieczni Adama Borosa jechaliby bez noża na gardle. Stało się inaczej i pomimo bardzo dobrej rundy - 13 wygranych (12 z rzędu), 1 porażka, teraz trzeba wygrać przy Wyszyńskiego 8. Zadanie trudne, ale zdecydowanie w zasięgu elbląskiego zespołu.
Tylko naiwni (takich wśród bywalców A8 nie brakuje) liczyli, że zbieranina z NML zdoła urwać punkty zambrowskiej Olimpii. Nie urwała, bo z grą w piłkę jest na bakier. Stamtąd nadaje się wyłącznie strzelec 33 goli w 33 meczach Paweł Piceluk, którego przy dobrym układzie (wygrana w Zambrowie i pozytywny wynik barażu) należałoby skaperować do Elbląga jeśli myśli się w dalszej perspektywie o czymś więcej niż 3 poziom ligowy. Okazało się, że kupiona liga i zakulisowe działania, to teren, gdzie Zyga Dąbrowski czuje się jak ryba w wodzie. Jeśli chodzi o stronę stricte piłkarską, tu jest dużo gorzej. Aktualnie w NML kolejna akcja rekrutacyjna o zasięgu ogólnopolskim, o czym świadczy reklama na popularnym portalu. Coś mi mówi, że niedługo znów usłyszymy o mocarstwowych planach facia od drewnopodobnej sklejki. Może już coś klei, a jego projekt ujrzy światło dzienne po barażach. Skoro zwycięzca jednej z 3 lig zrezygnował z ubiegania się o licencję na występy w 2 lidze, ale w barażu zagra. Coś być może jest na rzeczy?
Właśnie awans do ekstraklasy wywalczyła Nieciecza (celowo bez podawania nazwy pochodzącej wprost od właściciela sponsora). Ekipa z miejscowości gdzie wg. Wikipedii mieszka 750 osób. 4 poziom rozgrywkowy (czyli ten sam, na którym z takim mozołem walczy/trudzi się ZKS Olimpia) na Dolnym Śląsku/w lubskiem wygrała Formacja Port 2000 Mostki. Mostki za tym samym źródłem - nieco ponad 500 osób. Wsie i to małe wsie. Czy tylko mi się wydaje, że w Elblągu coś jest nie tak i stoi od lat na głowie? Kiedy w końcu pojawi się w ZKS Olimpia sponsor, który stworzy warunki, że nie będzie trzeba drżeć o wyniki meczów z Dębem Dąbrowa Białostocka czy Zniczem Biała Piska? Tkwienie w marazmie i bylejakości służy jedynie dalszej degrengoladzie. Nie zmienią tego mało konkretne opowieści i przygotowywanych obchodach 70-lecia klubu, bliżej nieskonkretyzowana zapowiedź meczu z Zagłębiem Sosnowiec w ramach obchodów jubileuszu. Wstyd dla tak zacnego jubilata jakim jest ZKS Olimpia, że tak szacowną rocznicę spędza na manowcach poważnej piłki. To ostatni moment żeby uciec spod topora, bo po reorganizacji PZPN, utworzeniu 4 grup 3 ligi będzie to już arcytrudne.
Juniorzy CLJ zakończyli sezon porażką z Cracovią. Ostatecznie uplasowali się na 13 czyli pierwszym spadkowym miejscu, oczko nad Olsztynem. Wynik, biorąc pod uwagę fakt, że cały sezon grali bez trenera, należy uznać za całkiem niezły. Naprawdę. Ciekawe ilu zawodników z tej drużyny pójdzie dalej, rozwinie się, będzie kopało piłkę na wyższym szczeblu? Kilku na pewno na to zasługuje.
Na koniec znów muszę poświęcić parę wersów traktowaniu kibiców przez klub. Trochę się mimo wszystko dzieje. ZKS Olimpia w grze, w tym roku obchodzi jubileusz istnienia, trwa proces licencyjny, kilka tygodni temu kibice dowiedzieli się o propozycji/pomyśle wrzucenia całej piłki nożnej w Elblągu do 1 kotła. I co. W tygodniu odbyło się (podobno) pod egidą prezydenta spotkanie szefów obu klubów. Jednego zainteresowanego i tego drugiego zmuszanego/niezainteresowanego. Efekt spotkania - niczego oczywiście nie ustalono, nie ma consensu, nici z porozumienia. Bo być go po prostu nie mogło. Za cały komentarz niech posłuży to, że tego od którego wszystko zależy, który ma możliwości decyzyjne/dzieli kasę, na spotkanie nie dotarł. Następny raz na wodę mineralną i ciastka można się spotkać gdzieś indziej, niekoniecznie w gmachu UM. Mówi to wiele o "zainteresowaniu" miasta tematem.
Proces licencyjny - bodajże do 15.06 trwa procedura, kluby kompletują wnioski, teraz jest czas na usunięcie wszystkich uchybień i spełnienie warunków PZPN. Decyzja odnośnie beniaminków ma być ogłoszona 18.06. Co się tymczasem na A8 dzieje, by wymogom sprostać? A może inaczej, co robi właściciel stadionu miasto Elbląg? Otóż NIC. Zero. Wszystkie koszty ponosić musi ZKS Olimpia m.in. bzdurny pomysł przekładania siedzisk z trybuny prostej na łuk. Działa to wszystko na zasadzie chcecie, to se zróbcie/zapłaćcie. Czy to jest fair w sytuacji, gdy drugi klub ma wszystko podane na tacy i za nic kompletnie nie beceluje, ba świadczący na jego rzecz usługi pracownicy (konserwatorzy/pan od trawy/trenerzy, itd.) opłacani są z kasy miasta poprzez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji? Zresztą mam nieodparte wrażenie, że w mieście i podległych mu strukturach (takich jak wspomniany MOSiR) trwa modlitwa/dali już na mszę w wiadomej intencji, żeby w ostatniej chwili (Zambrów, a jak nie to w barażu) powinęła się ZKS Olimpii noga. Wtedy wszystko zostanie po staremu. Znów "zyskają" przynajmniej rok czasu i znów będą mogli nic nie robić. Czyli to, w czym są najlepsi, jeśli nie w kraju, to w regionie na pewno.
W tym momencie należy postawić pytanie o zasadność/sens planowanych zmian na staruszku przy A8. Przytomnie zauważa to m.in radny PO Robert Turlej. Radny ma dużo racji próbując ustalić celowość przesuwania murawy w stronę Gimnazjum nr 5 (dawna SP 3). Zgadzam się w 100 %, że takie działanie może w przyszłości uniemożliwić postawienie oczekiwanej przez wszystkich trybuny głównej (chociaż jednej jako substytutu obiecanego od lat stadionu!). Tłumaczenie przesunięcia wymogami zrobienia drenażu i wkopaniem ławek rezerwowych w ziemię, jest tłumaczeniem z dupy. Ławki można śmiało wydzielić spośród siedzisk na trybunie zadaszonej, uczynić to zgodnie z obowiązującymi przepisami. Takie ławki od lat z powodzeniem funkcjonują na stadionach w Anglii np. Old Trafford (Man Utd.). Trzeba ruszyć łepetyną w porę i zobaczyć czy dzisiejszy ruch niby w dobrą stronę, nie zamyka pola manewru w przyszłości. O zrobieniu niejako przy okazji infrastruktury podgrzewania murawy pisałem wcześniej. Samo przesunięcie (dla przesunięcia) nie ma kompletnie żadnego sensu i nie należy go w chwili obecnej robić!
Ktoś niedawno rzucił pomysł żeby może kibice spróbowali wyrwać parę złotych na modernizację A8 z budżetu obywatelskiego. Nie wiem kto miałby tych kibiców reprezentować, czy taka grupa w ogóle istnieje (stowarzyszenie RIP)? Na załączonym obrazku widać, że świadomość obywatelska w Elblągu prezentuje aktualnie poziom kreta na Żuławach. Tym samym ciężko być optymistą w tej materii. Samo nic się nie zrobi.
No i na sam koniec. Było spotkanie prezesa z kibicami. Jakie wnioski? Żadne. Żeby nie słowna utarczka z jednym z kibiców, to nawet nie byłoby o czym wspominać. Może uda się zagrać z Sosnowcem na jubileusz. Może. Reszta. Zobaczymy.
Oczywiście o żadnym z tych wydarzeń nie przeczytamy na oficjalnej stronie klubu/oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. Dlaczego? Tego prezes w piątek nie powiedział. Kibice na spotkanie zaprosili na swojej stronie, kategoryzując news jako: pilne. O jego przebiegu i ustaleniach już nie poinformowali. Widocznie ich zdaniem nie było o czym. Tym samym nie pojawiła się kategoria: nieważne.
ps. trochę śmiesznie na koniec. Świetny materiał kibica GKS Katowice z terenu świeżo upieczonego ekstraklasowca. Materiał sprzed 2 lat. Pan Józek nie daje szans :-)
Tylko naiwni (takich wśród bywalców A8 nie brakuje) liczyli, że zbieranina z NML zdoła urwać punkty zambrowskiej Olimpii. Nie urwała, bo z grą w piłkę jest na bakier. Stamtąd nadaje się wyłącznie strzelec 33 goli w 33 meczach Paweł Piceluk, którego przy dobrym układzie (wygrana w Zambrowie i pozytywny wynik barażu) należałoby skaperować do Elbląga jeśli myśli się w dalszej perspektywie o czymś więcej niż 3 poziom ligowy. Okazało się, że kupiona liga i zakulisowe działania, to teren, gdzie Zyga Dąbrowski czuje się jak ryba w wodzie. Jeśli chodzi o stronę stricte piłkarską, tu jest dużo gorzej. Aktualnie w NML kolejna akcja rekrutacyjna o zasięgu ogólnopolskim, o czym świadczy reklama na popularnym portalu. Coś mi mówi, że niedługo znów usłyszymy o mocarstwowych planach facia od drewnopodobnej sklejki. Może już coś klei, a jego projekt ujrzy światło dzienne po barażach. Skoro zwycięzca jednej z 3 lig zrezygnował z ubiegania się o licencję na występy w 2 lidze, ale w barażu zagra. Coś być może jest na rzeczy?
Właśnie awans do ekstraklasy wywalczyła Nieciecza (celowo bez podawania nazwy pochodzącej wprost od właściciela sponsora). Ekipa z miejscowości gdzie wg. Wikipedii mieszka 750 osób. 4 poziom rozgrywkowy (czyli ten sam, na którym z takim mozołem walczy/trudzi się ZKS Olimpia) na Dolnym Śląsku/w lubskiem wygrała Formacja Port 2000 Mostki. Mostki za tym samym źródłem - nieco ponad 500 osób. Wsie i to małe wsie. Czy tylko mi się wydaje, że w Elblągu coś jest nie tak i stoi od lat na głowie? Kiedy w końcu pojawi się w ZKS Olimpia sponsor, który stworzy warunki, że nie będzie trzeba drżeć o wyniki meczów z Dębem Dąbrowa Białostocka czy Zniczem Biała Piska? Tkwienie w marazmie i bylejakości służy jedynie dalszej degrengoladzie. Nie zmienią tego mało konkretne opowieści i przygotowywanych obchodach 70-lecia klubu, bliżej nieskonkretyzowana zapowiedź meczu z Zagłębiem Sosnowiec w ramach obchodów jubileuszu. Wstyd dla tak zacnego jubilata jakim jest ZKS Olimpia, że tak szacowną rocznicę spędza na manowcach poważnej piłki. To ostatni moment żeby uciec spod topora, bo po reorganizacji PZPN, utworzeniu 4 grup 3 ligi będzie to już arcytrudne.
Juniorzy CLJ zakończyli sezon porażką z Cracovią. Ostatecznie uplasowali się na 13 czyli pierwszym spadkowym miejscu, oczko nad Olsztynem. Wynik, biorąc pod uwagę fakt, że cały sezon grali bez trenera, należy uznać za całkiem niezły. Naprawdę. Ciekawe ilu zawodników z tej drużyny pójdzie dalej, rozwinie się, będzie kopało piłkę na wyższym szczeblu? Kilku na pewno na to zasługuje.
Na koniec znów muszę poświęcić parę wersów traktowaniu kibiców przez klub. Trochę się mimo wszystko dzieje. ZKS Olimpia w grze, w tym roku obchodzi jubileusz istnienia, trwa proces licencyjny, kilka tygodni temu kibice dowiedzieli się o propozycji/pomyśle wrzucenia całej piłki nożnej w Elblągu do 1 kotła. I co. W tygodniu odbyło się (podobno) pod egidą prezydenta spotkanie szefów obu klubów. Jednego zainteresowanego i tego drugiego zmuszanego/niezainteresowanego. Efekt spotkania - niczego oczywiście nie ustalono, nie ma consensu, nici z porozumienia. Bo być go po prostu nie mogło. Za cały komentarz niech posłuży to, że tego od którego wszystko zależy, który ma możliwości decyzyjne/dzieli kasę, na spotkanie nie dotarł. Następny raz na wodę mineralną i ciastka można się spotkać gdzieś indziej, niekoniecznie w gmachu UM. Mówi to wiele o "zainteresowaniu" miasta tematem.
Proces licencyjny - bodajże do 15.06 trwa procedura, kluby kompletują wnioski, teraz jest czas na usunięcie wszystkich uchybień i spełnienie warunków PZPN. Decyzja odnośnie beniaminków ma być ogłoszona 18.06. Co się tymczasem na A8 dzieje, by wymogom sprostać? A może inaczej, co robi właściciel stadionu miasto Elbląg? Otóż NIC. Zero. Wszystkie koszty ponosić musi ZKS Olimpia m.in. bzdurny pomysł przekładania siedzisk z trybuny prostej na łuk. Działa to wszystko na zasadzie chcecie, to se zróbcie/zapłaćcie. Czy to jest fair w sytuacji, gdy drugi klub ma wszystko podane na tacy i za nic kompletnie nie beceluje, ba świadczący na jego rzecz usługi pracownicy (konserwatorzy/pan od trawy/trenerzy, itd.) opłacani są z kasy miasta poprzez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji? Zresztą mam nieodparte wrażenie, że w mieście i podległych mu strukturach (takich jak wspomniany MOSiR) trwa modlitwa/dali już na mszę w wiadomej intencji, żeby w ostatniej chwili (Zambrów, a jak nie to w barażu) powinęła się ZKS Olimpii noga. Wtedy wszystko zostanie po staremu. Znów "zyskają" przynajmniej rok czasu i znów będą mogli nic nie robić. Czyli to, w czym są najlepsi, jeśli nie w kraju, to w regionie na pewno.
W tym momencie należy postawić pytanie o zasadność/sens planowanych zmian na staruszku przy A8. Przytomnie zauważa to m.in radny PO Robert Turlej. Radny ma dużo racji próbując ustalić celowość przesuwania murawy w stronę Gimnazjum nr 5 (dawna SP 3). Zgadzam się w 100 %, że takie działanie może w przyszłości uniemożliwić postawienie oczekiwanej przez wszystkich trybuny głównej (chociaż jednej jako substytutu obiecanego od lat stadionu!). Tłumaczenie przesunięcia wymogami zrobienia drenażu i wkopaniem ławek rezerwowych w ziemię, jest tłumaczeniem z dupy. Ławki można śmiało wydzielić spośród siedzisk na trybunie zadaszonej, uczynić to zgodnie z obowiązującymi przepisami. Takie ławki od lat z powodzeniem funkcjonują na stadionach w Anglii np. Old Trafford (Man Utd.). Trzeba ruszyć łepetyną w porę i zobaczyć czy dzisiejszy ruch niby w dobrą stronę, nie zamyka pola manewru w przyszłości. O zrobieniu niejako przy okazji infrastruktury podgrzewania murawy pisałem wcześniej. Samo przesunięcie (dla przesunięcia) nie ma kompletnie żadnego sensu i nie należy go w chwili obecnej robić!
Ktoś niedawno rzucił pomysł żeby może kibice spróbowali wyrwać parę złotych na modernizację A8 z budżetu obywatelskiego. Nie wiem kto miałby tych kibiców reprezentować, czy taka grupa w ogóle istnieje (stowarzyszenie RIP)? Na załączonym obrazku widać, że świadomość obywatelska w Elblągu prezentuje aktualnie poziom kreta na Żuławach. Tym samym ciężko być optymistą w tej materii. Samo nic się nie zrobi.
No i na sam koniec. Było spotkanie prezesa z kibicami. Jakie wnioski? Żadne. Żeby nie słowna utarczka z jednym z kibiców, to nawet nie byłoby o czym wspominać. Może uda się zagrać z Sosnowcem na jubileusz. Może. Reszta. Zobaczymy.
Oczywiście o żadnym z tych wydarzeń nie przeczytamy na oficjalnej stronie klubu/oficjalnych profilach w mediach społecznościowych. Dlaczego? Tego prezes w piątek nie powiedział. Kibice na spotkanie zaprosili na swojej stronie, kategoryzując news jako: pilne. O jego przebiegu i ustaleniach już nie poinformowali. Widocznie ich zdaniem nie było o czym. Tym samym nie pojawiła się kategoria: nieważne.
ps. trochę śmiesznie na koniec. Świetny materiał kibica GKS Katowice z terenu świeżo upieczonego ekstraklasowca. Materiał sprzed 2 lat. Pan Józek nie daje szans :-)
Haha ale mi to mecz na 70-lecie klubu. Zwykly sparing jeszcze z 2 ligowa druzyna. Czekalem na cos bardziej konkretniejszego ale jak zawsze sie na Olimpi zawiodlem. Mam nadzieje ze za tydzien sie nie zawiode! Baraze ze Stala Rzeszow, ciezki orzech do zgryzienia Chwila prawdy panie Boros! w tamtym sezonie nie wyszlo. A teraz? Mam nadzieje ze nauka poplaca! Do zobaczenia w 2 lidze!
OdpowiedzUsuńCóż, stare porzekadło: umiesz liczyć, licz na siebie musi mieć teraz odzwierciedlenie na boisku w Zambrowie. Ostróda, Ostródą - ale najbardziej frajerskie utraty punktów to Biała Piska, Dąbrowa Białostocka, Morąg u siebie (żeby chociaż remis był)... Znów ma k... zabraknąć 1 pkt, jak w poprzednim sezonie?! Wiara nie umiera nigdy - ale już teraz trzeba sobie powiedzieć: BRAK AWANSU - LECĄ ODPOWIEDZIALNE OSOBY, KTÓRE PO ANALIZIE DO TEGO DOPUŚCIŁY.
OdpowiedzUsuńZachęcam do wyjazdu do Zambrowa - będzie parę osób więcej, to raczej nic się nie stanie - NAJWŻNIEJSZY MECZ SEZONU - 280 km, to nie koniec świata! Bierzcie dupę w troki i jedziemy!!!
Jeśli tak sie "jak zawsze na Olimpii zawiodłeś " to idź na Krakusa .Taka prośba "zawodowcu"
OdpowiedzUsuńEkipa Borosa nie da sobie w kasze dmuchać i bedzie awans!!!
OdpowiedzUsuń7"42 bramka ze spalonego na 1-2
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=I5w7b3g2-x8
Ale kłody nam rzucają pod nogi... Sedzią meczu jest... Największy przewalacz na korzyść Zambrowa...
OdpowiedzUsuń