Tysiąc dziewięćset pięćdziesiąty piąty odcinek serialu pt. "stadion w Elblągu". Obsada wciąż ta sama, tylko otoczenie coraz bardziej przaśne. Poziom scenariusza również dramatyczny. Czemu tylko taki rwetes pod tekstem informującym o kolejnej przedwyborczej próbie otumanienia pospólstwa? Zdziwieni? Niby czym? Przecież delegacja kibiców jakiś czas temu to badziewie "klepnęła". Nie wiedzieli pod czym się podpisują? Ostatni rozsądny projekt i plan, to ten Nowaczyka. Koniec. Amen. Wszystko to, co nastąpiło później to imitacja/podróbka/wydmuszka/pójście na skróty. Najzwyklejsze na świecie pozorowane ruchy na zyskanie alibi/głosów. Gdyby ktoś niezorientowany spojrzał na ten "projekt" pierwszy raz, to być może pochwaliłby władze kilkutysięcznej miejscowości, że chcą w gminie zrobić coś dla mieszkańców i oferują im taką zgrabną grzędę. Ale na Boga my mieszkamy w Elblągu. Mieście, które jeszcze niedawno miało swój epizod na zapleczu Ekstraklasy. Mieście, którego spore grono mieszkańców jest kibicami, a ci kibice mają dużo większe ambicje i oczekiwania niż obecnie urzędujący prezydent. To nie Tolkmicko i nie Pasłęk. Jeśli ktoś chce na szybkiego, aby zdążyć przed wyborami, ruszyć ze stawianiem tego GÓWNA, to należy głośno i jasno powiedzieć: nie ma to sensu! Niech lepiej to wszystko zostanie, w tym stanie w jakim obecnie się znajduje. Wirtualne 2,5 miliona lepiej przepisać na schronisko dla zwierząt czy inny zbożny cel. Notkę wcześniej podałem przykład Lublina. Budują się Tychy (potencjał i wielkość praktycznie identyczna jak Elbląg), buduje się mnóstwo pięknych piłkarskich obiektów w miastach większych, podobnych i mniejszych od naszego miasta. Ale tylko u nas, ktoś po raz kolejny chce zrobić z ludzi durniów i postawić coś, co zamknie drogę do czegoś więcej niż 3 liga. Tak dla tego "projektu", to tak naprawdę NIE dla piłki nożnej i Olimpii w Elblągu. Lubelski Motor dziś jeszcze na tym szczeblu co Olimpia, ale w Lublinie już w październiku mecz reprezentacji Polski. Zazdroszczę im tego stadionu bardzo. Niedługo zapewne będziemy zazdrościli im również drużyny piłkarskiej.
Taki pośpiech sugeruje jedno - Wilkowi zależy wyłącznie na głosach. Nieważne, że ten kurnik nie będzie się zaraz nadawał nawet do rozgrywek 2 ligi. Liczy się tylko dziś i teraz, a dziś i teraz to data 16 listopada 2014. Dlatego trzeba coś przed tym terminem wymodzić. Zaprzyjaźniona z UM firemka kolegi, która notabene zgoliła projekt od innej firmy (ciekawe czy jest to zgodne z obowiązującym prawem, słychać że niekoniecznie i mogą być w związku z tym problemy), która postawiła TYMCZASOWĄ trybunę zadaszoną. Może się znów okazać, że prowizorki są najtrwalsze. Z owej tymczasowej urodzić się ma bowiem podwalina i wzór pod cały "stadion" miejski. Dopasowanie całości do istniejącego festyniarskiego szkaradztwa znaczyć będzie jedno - brak jakichkolwiek szans w przyszłości na piłkarski obiekt z prawdziwego zdarzenia w Elblągu.
*** Podobno komuś ważnemu/nieważnemu (nie wiem czy z MOSiR/miasta/mediów) nie spodobało się, że mecze dotowanych przez magistrat klubów nakładają się siebie. Chodzi tu o Start, Meble coś tam (kiedyś Olimpia Elbląg) i ZKS Olimpię. Ma być to jakoś dograne na przyszłość, żeby kibice mogli być i tu, i tu i tu. W sumie to nie wiem po co? Sprawa ma zapewne drugie dno i chodzi tu raczej o tzw. dziennikarzy sportowych, którzy w ramach swego chałturzenia muszą się nieco wysilić. Ciekawe kto będzie wygranym - czytaj: dogodna pora = jak najpóźniej. Ja oczywiście uważam, że to pozostałe 2 kluby powinny dostosować się do Olimpii. Powodów jest mnóstwo, ale jeden główny, bardzo prozaiczny: brak świateł na elbląskim stadionie. Jeśli jednak stanie się inaczej i mecze będą rozpoczynały się jeszcze wcześniej niż obecnie, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że granica 300 głów okaże się ciężka do złamania. Tylko głupek tego nie dostrzega. Sporty halowe są zdecydowanie uprzywilejowane, bo mogą sobie jesienią porzucać nawet o 20. Test mocy/przebicia/rozsądku prezesa ZKS Olimpii. Poczekajmy więc.
*** W sobotę gra z raczej słabym ŁKS Łomża. Innej opcji, jak wygrana po prostu nie ma. Mam nadzieję, że stało się zadość oczekiwaniom trenera Borosa i zespołowi udało się zregenerować po ciężkim początku sezonu. Po sobocie będziemy mieli 10 meczów za sobą, a to dobry moment na pierwsze poważniejsze podsumowanie. Na Podlasiu nie zabraknie kibiców w żółto-biało-niebieskich barwach więc kandydat do baraży będzie mógł liczyć na doping. Ja z kolei liczę, że zrewanżuje się fanom i sięgnie po 3 pkt. Innego rozwiązania nie da się w normalny sposób usprawiedliwić.
Taki pośpiech sugeruje jedno - Wilkowi zależy wyłącznie na głosach. Nieważne, że ten kurnik nie będzie się zaraz nadawał nawet do rozgrywek 2 ligi. Liczy się tylko dziś i teraz, a dziś i teraz to data 16 listopada 2014. Dlatego trzeba coś przed tym terminem wymodzić. Zaprzyjaźniona z UM firemka kolegi, która notabene zgoliła projekt od innej firmy (ciekawe czy jest to zgodne z obowiązującym prawem, słychać że niekoniecznie i mogą być w związku z tym problemy), która postawiła TYMCZASOWĄ trybunę zadaszoną. Może się znów okazać, że prowizorki są najtrwalsze. Z owej tymczasowej urodzić się ma bowiem podwalina i wzór pod cały "stadion" miejski. Dopasowanie całości do istniejącego festyniarskiego szkaradztwa znaczyć będzie jedno - brak jakichkolwiek szans w przyszłości na piłkarski obiekt z prawdziwego zdarzenia w Elblągu.
Podziękować należy Młodzieżówce z Pisu że taki stan rzeczy Wilkołak nam próbuje wcisnąć i taka jest prawda ,.Dali się kibice ze stow. omamić pięknymi słowami Wilka popartymi kłamstwami Traksa ,Piaska , i innych PiSkorzy i teraz tylko bojkot tego projektu poprzez blokowanie tego projektu może to powstrzymać .Zerwać jakiekolwiek układy z Wilkiem ,olać wybory nie iść w ogóle lub zagłosować na gościa bezpartyjnego .Nie słuchać żadnych Turlejów [partyjniaka] tylko żądać projektu na miarę przynajmniej zaplecza extraklasy bo jeśli ten projekt przejdzie to możemy się pożegnać z piłka na poziomie w naszym mieście .
OdpowiedzUsuńBrak słów na to wszystko co sie dzieje
OdpowiedzUsuńJa już w innym miejscu wyraziłem swoją opinie na temat tego ,,projektu" . Zaczynają od dupy strony , zamiast zacząć od podgrzewanej płyty , która wkrótce będzie warunkiem występów w I lidze to Wilk zdecydował się rzucić kiełbasę w postaci trybuny, tyle że ta kiełbasa jest śmierdząca i kto się na nią skusi będzie się odbijać czkawką na długie lata. Krótko mówiąc nasze ambicje skończą się na max II lidze.
OdpowiedzUsuń@Taka sytuacja.. - tylko jak?! Jak zablokować tą szmirę? Pójdziesz i przykujesz się do płotu?! Niestety, możemy sobie wylewać żale, ale nikt nie pójdzie i nie zablokuje tej pseudoinwestycji. Taka prawda. Zrobili nas na szaro - i z kibicowskiej braci, i z wyborczego nadania. Jak sobie tak pozwoliliśmy, to tak mamy - kamyczek do naszego ogródka - jesteśmy za słabi, aby postawić się, narzucić konkretny projekt, plan działania, nie mówiąc o obecnej sytuacji w klubie... Gorzka prawda, ale prawda.
OdpowiedzUsuńPrzykucie do płotu to ostateczna decyzja .Najpierw trzeba zbojkotować wybory głośnym stanowczym NIE DLA WILKA powiedzieć o szmirze jaka wcisnął nieświadomym kibicom ,nalegać na projekt który leży w szufladzie kompleks sportowy z torem łyżwiarskim taki jaki był i taki jaki poparli wszyscy kibice ,rzucać kłody i wbijać szpilki bo rządzą w mieście nie ludzie lecz Wilki .Do 16 listopada jest czas na zmazanie tego haniebnego projektu ,trzeba ruszać z kopyta i nie dopuścić do tego projektu ,na pewno są jakieś administracyjne sposoby jakieś myki,haczyki ,listy ,petycje, a nawet manifestacje .Może jakaś mądra głowa co czyta te forum podrzuci jakiś pomysł .Musi ktoś coś wiedzieć co zrobić z tym fantem. Ruszajcie głowami . Ludzie ratujmy Agrykola 8!!!!! Co Nas nie zabije to Nas wzmocni.!!!!!
UsuńAle jak zbojkotujesz wybory, to nie będziesz miał wpływu na to, kogo wybiorą. Jak będziesz nalegał na ten stary projekt, skoro nowy bloszok będzie stał już do 15 grudnia (2 tura wyborów 30 listopada i kogokolwiek wybiorą i tak będą kończyć, to co rozpoczęto, a chcą na to wyrzucić 2,5mln). Jak będziemy rzucać te kłody i wbijać szpilki?! Jak, jak, JAK?! Widzisz, nikt Ci tego nie powie, nie pociągnie, bo są podziały i inne podejście na te kwestie. Zaangażowanie kończy się tutaj, w necie, po napisaniu kolejnego posta. Smutne, ale prawdziwe.
UsuńNiestety ale wśród nas są tacy którzy przyczynili się do takiej sytuacji . Nie będę tu wskazywał palcem kto się zaprzedał Wilczurowi a kto się pomylił . Ci którzy się pomylili nadal przychodzą na A-8 , lecz są i tacy którzy się sprzedali i ni widu , ni słychu po nich . P.S. Każdy chodzący na mecze wie o kim i o czym ty piszę . Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńJesteśmy zawsze tam, tam gdzie Olimpia gra aejaoooo aejaooo! Wódka się leje. jest dobrze Olimpia wygra 30
OdpowiedzUsuń